Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zakład pogrzebowy został zamalowany

Elbląska policja szuka sprawców, którzy zamalowali zakład pogrzebowy Charon.
Zakład pogrzebowy został zamalowany

Autor: Łukasz Nosarzewski

"W godzinach wieczornych policja podjęła informację o zamalowanym zakładzie pogrzebowym, w tej chwili trwają czynności polegające na ustaleniu sprawców" - mówi nam nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Podczas gdy wykonywaliśmy zdjęcia, do zakładu pogrzebowego przyjechała policja w celu sporządzenia dokumentacji zdjęciowej miejsca zdarzenia.

Przypomnijmy, w weekend na kanałach społecznościowych Zbigniewa Stonogi pojawił się film dotyczący jednego z zakładów pogrzebowych w Elblągu. W materiale były już pracownik tej firmy opowiadał o praktykach, które rzekomo miały być stosowane w elbląskim zakładzie pogrzebowym. Dziś, 10 października firma odniosła się do reportażu znanego biznesmena.

Relacja byłego pracownika zakładu pogrzebowego

W filmie Zbigniewa Stonogi Pan Eryk, były już pracownik firmy pogrzebowej opowiadał między innymi o bezczeszczeniu zwłok: "Były dwie sytuacje, gdy pracownik zbezcześcił ciało, czyli okradł trumnę, obszukał zmarłego, ludzie zaczęli się kręcić w pobliżu, nawet nie zamknął trumny do końca tylko zaczął ją przesypywać ziemią" - opowiadał Zbigniewowi Stonodze pan Eryk.

"Chłop został pochowany jak pies, nawet wieko nie zostało zamknięte, a ziemia leciała na ciało" - mówił o sytuacji bezczeszczenia zwłok Pan Eryk podczas spotkania z innymi pracownikami zakładu pogrzebowego. (Rozmowa została nagrana podczas odprawy pracowników, którą zamieścił w filmie Zbigniew Stonoga).

Były pracownik wskazał również Zbigniewowi Stonodze grób, w którym miało dojść do zbezczeszczenia zwłok -"Gdyby tu doszło do ekshumacji , prokurator - myślę to zrobi, to zastanie otwarte wieko trumny..." - komentował Zbigniew Stonoga. W reportażu padło również imię i nazwisko osoby, która według Pana Eryka miała się dopuścić tego haniebnego czynu.

Jak udało nam się ustalić  - elbląska policja od niedzieli zabezpiecza pochówek. Czynności są wykonywane na wypadek, gdyby ktoś chciał zatrzeć ślady rzekomego przestępstwa.


Pan Eryk twierdził w materiale filmowym Zbigniewa Stonogi, że za to, że zgłosił tę sytuację przełożonym, został zwolniony - "za to zostałem zwolniony, bo przeszkadzałem innym pracownikom, bo nie mogli przy mnie okradać zmarłych" - opowiadał Zbigniewowi Stonodze były pracownik.

W filmie Zbigniewa Stonogi ukazały się również zdjęcia ciał leżących na podłodze przy koszu na śmieci - "To są te zdjęcia, które widziałem, takie jest podejście firmy do tych ciał" - mówił Pan Eryk.

W poniedziałek, 10 października skontaktowaliśmy się z elbląską prokuraturą. Jak się dowiedzieliśmy -  śledczy będą badać tę sprawę - "Na podstawie doniesień medialnych widzę potrzebę sprawdzenia tych informacji" - mówił w rozmowie z nami prok. Sławomir Karmowski.

Ponadto Pan Eryk, były pracownik w niedzielę, 9 października w godzinach wieczornych na policji złożył zeznania dotyczące czynów, których mieli się dopuszczać pracownicy zakładu pogrzebowego - " zawiadomienie zostało przez nas przyjęte, a dotyczy między innymi bezczeszczenia, znieważania i okradania zwłok" - potwierdza w rozmowie z nami nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Firma odniosła się do zarzutów

10 października Piotr Buczkowski, właściciel zakładu pogrzebowego wygłosił oświadczenie w sprawie materiału Zbigniewa Stonogi:

"W związku z zamieszczonymi na portalu społecznościowym Facebook oraz kanale YoTube przez Pana Zbigniewa Stonogę wpisami oraz materiałami wideo, naruszającym dobra osobiste oraz zniesławiającym i znieważającym zakład pogrzebowy Charon z siedzibą w Elblągu stwierdzamy, co następuje:

Materiał wideo sporządzony przez Zbigniewa Stonogę przedstawia nieprawdziwe informacje na temat Zakładu Pogrzebowego Charon. Materiał ten został przygotowany w sposób naruszający elementarne standardy pracy dziennikarskiej. Bazuje on tylko i wyłącznie na relacji jednej strony, niezadowolonego pracownika Pana Eryka S, który szkaluje swojego pracodawcę. Pan Stonoga w ramach przygotowywania materiału wideo, pomimo naszej gotowości, nie przeprowadził wywiadu z właścicielami zakładu pogrzebowego, zgodnie z podstawowymi zasadami pracy dziennikarskiej. W materiale wideo zawarte jest jedynie wyrwane z kontekstu nagranie z zebrania z pracownikami, które ponadto budzi nasze wątpliwości co do wiarygodności. Materiał wideo przygotowany i zamieszczony przez Pana Stonogę na portalu społecznościowym Facebook oraz kanale YouTube zorientowany jest jedynie na spowodowanie sensacji. Tabloidalne i nierzetelne treści zawarte w materiale nie są potwierdzone jakimkolwiek twierdzeniami osób trzecich, a jedynie bazują na relacji byłego pracownika zakładu Pana Eryka S. , który nie wypełniał należycie swoich obowiązków. Pan Zbigniew Stonoga przy zbieraniu materiału  do swojego filmu nie zachował jakiejkolwiek staranności oraz rzetelności i nie zweryfikował uzyskanych wiadomości, naruszając dobra osobiste zakładu Charon, co wiąże się z powstaniem szkody dużych rozmiarów.


W związku z powyższym Zakład Pogrzebowy Charon podejmie odpowiednie kroki na drodze prawnej przeciwko Panu Zbigniewowi Stonodze oraz Panu Erykowi S., celem uzyskania odszkodowania i zadośćuczynienia za bezprawne działania.  Zakład Pogrzebowy Charon skieruje również sprawę na drogę karną. Nieodpuszczalne jest działanie, które w celu pozyskania popularności i sensacji prowadzi do naruszenia dób osobistych jakiegokolwiek podmiotu. Niejasne są motywy działania Pana Zbigniewa Stonogi, który nie odniósł się do informacji źródłowych i nie przeprowadził wywiadów z właścicielami firmy. Niewykluczone, że zamiarem jest tutaj chęć wyeliminowania naszego zakładu pogrzebowego  z rynku elbląskiego. Sprawą zajmuje się obecnie elbląska policja, która czuwa nad rzetelnym przebiegiem postępowania.

Jesteśmy firmą działającą od 30 lat i zawsze cieszyliśmy się dobrym uznaniem i renomą. Jakiekolwiek nieprawidłowości wśród naszych pracowników spotykały się z natychmiastową reakcją i kończyły się surowymi konsekwencjami. Zakład Pogrzebowy Charon na bieżąco czuwa nad standardami wykonywania pracy naszych pracowników tak, aby zachowana była godność osób zmarłych i poszanowane prawa ich rodziny i osób najbliższych.

Zwracamy się z prośbą i apelem do środków masowego przekazu o nieprzekazywanie nierzetelnych informacji autorstwa Pana Zbigniewa Stonogi. Leży to również w interesie organów ścigania, które prowadzą postępowanie" - odczytał oświadczenie Piotr Buczkowski, właściciel zakładu pogrzebowego Charon w Elblągu.

Łukasz Nosarzewski

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Przerażona głupota ludzka 14.10.2022 08:45
Boże ludzie to debile czytając i wierząc w takie bzdury. Właściciel zmarł to konkurencja postanowiła położyć łapę na firmie. Uważam że ten kto wierzy i rozprzestrzenia takie bzdury powinien czytać pudełka. Tam podobne artykuły znajdzie.

Mieszkanka 12.10.2022 11:57
Dlaczego media w Polsce ani słowem o tym nie wspominają? W 2014 roku już był artykuł na temat tego co dzieje się w tym charonie i też wszystko ucichło...Dziwna sprawa DF MEMENTO nr 79_2014.PDF Poczytajcie sobie

Mieszkanka 12.10.2022 11:57
Dlaczego media w Polsce ani słowem o tym nie wspominają? W 2014 roku już był artykuł na temat tego co dzieje się w tym charonie i też wszystko ucichło...Dziwna sprawa DF MEMENTO nr 79_2014.PDF Poczytajcie sobie

Obserwator hien cmentarnych 12.10.2022 00:23
Zastanawia mnie sprawa "Policji" która to sprawuje wachtę nad grobem. Cóż tak spowalnia czynności ekshumacji w tak napiętnowanej sprawie? Pilnują grobu przed firmą podejrzewaną o przestępstwo aby nie zatarli śladów czy może pilnowali aby nikt nie nakrył sprawców np. w nocy na zacieraniu śladów pracownikom Charona. Elbląg nie jest wielki czego nie można powiedzieć o ludziach w nim mieszkających. Ludzie są wielcy i pamiętliwi, panie Piotrze Buczkowski i nie zapomną Wam tego co w pańskiej firmie się działo. Myślę, że czas to zamykać i zająć się zbieraniem chrustu w lesie.

ms 11.10.2022 23:17
dwa lata temu, na pogrzeb mojego wuja, pracownik tej firmy pomylil urny z prochami i przyniosł zupelnie inna z auta do kosciola.

Sprawiedliwa 11.10.2022 21:38
Rok temu zmarł mój mąż korzystałam usług tej firmy Właściciel tej firmy to człowiek który bardzo osobiście zaagazowal się w sprawę pogrzebu mogłam na jego liczyć w każdej chwili Był do moich usług nawet po godzinach swojej pracy Bardzo dziękuję mu za to Jeżeli dalej będzie prowadził firmę będę polecać go znajomym

Jan56 11.10.2022 19:36
A my nie wierzymy plotkom i macicielom dopóki prawda nie zwycięży. My i nasi przyjaciele właśnie tam będziemy przychodzić i korzystać z usług. Firma ta do tej pory ma dobrą opinię. Moi znajomi chowali ojca i właściciel z obsługą naprawdę byli kochani. Wczuli się w sytuację rodziny. Szczerze pomówienia są podle póki sprawa się nie wyjaśni.

Piptr 11.10.2022 18:16
Nie właściwe jest podawanie do publicznej wiadomości nazwy firmy. Zanim nie zapadnie wyrok. Ja na miejscu właściciela po całym zamieszaniu wytoczyłbym sprawę. Niestety media już wydały wyrok bez dowodów twardych i niepodważalnych. A firmy chyba nie da się uratować. Ciekawe kto ma rację a kto nie jest winien.

Renia 11.10.2022 18:10
Ktoś temu właścicielowi źle życzył. Konkurencja elblaska to hieny . Nie znam wogole właściciela ale wiem jakimi gnojami są pracownicy. Kasa chcą ale za siedzenie w domu. Ich powinno się ukarać a dopiero po zakończeniu śledztwa podać nazwę firmy. To jawne niszczenie czyjegoś życia beż twardych dowodów uczestnictwa. To podłość. Ten kto rozdmuchał temat powinien uderzyć się w piersi. Łatwo kogoś zniszczyć Szanowny Panie a trudno potem odkręcić wszystko. Bóg wszystko widzi nikczemność też.

Renia 11.10.2022 18:10
Ktoś temu właścicielowi źle życzył. Konkurencja elblaska to hieny . Nie znam wogole właściciela ale wiem jakimi gnojami są pracownicy. Kasa chcą ale za siedzenie w domu. Ich powinno się ukarać a dopiero po zakończeniu śledztwa podać nazwę firmy. To jawne niszczenie czyjegoś życia beż twardych dowodów uczestnictwa. To podłość. Ten kto rozdmuchał temat powinien uderzyć się w piersi. Łatwo kogoś zniszczyć Szanowny Panie a trudno potem odkręcić wszystko. Bóg wszystko widzi nikczemność też.

Tomek39 11.10.2022 18:01
Szkoda mi właściciela ktoś chce go zniszczyć ale kto bo zwykły pracownik jest za tępy na to. Powinni być ukarani pracownicy i ich nazwiska tak jak właściciela powinny być podane do wiadomości publicznej bo inaczej można przyjąć że ktoś chce zniszczyć tylko te firmę. Prosimy Pana stonogę o podanie personaliów zwolnionego pracownika oraz innych no bądźmy sprawiedliwi. Inaczej potraktujemy to jako celowe działanie na szkodę pracodawcy który może nic nie wiedział no bo nie uczestniczy osobiście w pogrzebach. Łatwo niszczy się przedsiębiorcę??? Panie stonoga to do Pana. Jeżeli ma się Pan za odpowiedzialnego redaktorka to proszę podać personalia pracowników.

do tomaszka 14.10.2022 10:34
Co ty pieprzysz? Personalia pracownika - Marka, który okradł grób są w materiale podane w całości, personalia pozostałych pracowników są w pokazanym piśmie, jedynie dane "brygadzisty" są nieczytelne - tylko parafka. Nie oglądałeś, nie słuchałeś? Skąd te brednie i teorie spiskowe, doczytaj, dosłuchaj, bo szkoda słów...

Kk2022 11.10.2022 15:22
Myślę, że jest coś na rzeczy .Gdyby to była nieprawda, P.Eryk nie stałby nad grobem ,gdzie dokonano zbeszczeszczenia zwłok!

Elblążanie 11.10.2022 14:44
Z wielką niecierpliwością czekamy na rychłe zamknięcie tego przerażającego miejsca.

ByleByNieByleKto 11.10.2022 14:41
Oświadczenie właściciela zakładu pogrzebowego to istna kpina i potwierdzenie tego, że 30 letnie doświadczenie firmy na nic się przydało. Jakże subiektywne stwierdzenie Piotra B. jakoby zakład cieszył się renoma i uznaniem nie pokrywa się w ogóle z rzeczywistością i praktykami tam stosowanymi. Pozostaje tylko czekać na sprawiedliwy wyrok i ukaranie wszystkich współwinnych wyżej wspominanych przestępstw a co najważniejsze, zamknięcie zakładu i zaprzestanie stosowania tak haniebnych praktyk.

Kara musi być! 11.10.2022 13:23
Bardzo dobrze ,ze nagłaśniaja to ,powinni ich zamknać na cacy i ukarać solidnie za beszczeszczenie zwłok !!!

Reklama
Reklama