Ania stała się symbolem odwagi i dumy w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Osierociła dwóch małych chłopców. Była szanowaną i bardzo lubianą nauczycielką języka polskiego. Jej mąż Rafał biega i współpracuje ze Stowarzyszeniem Krzewienia Sportu EL Aktywni, które organizuje bieg. Bardzo mu zależało na uczczeniu pamięci Anny w takiej formie.
Na starcie stanęło 150 osób choć chętnych było więcej niż miejsc. Uczestnicy mieli do wyboru dwa dystanse – 7 km i półmaraton, prowadzący po leśnych ścieżkach Bażantarni. Biegaczy startujących w półmaratonie czekało pokonanie trzy razy 7-kilometrowej pętli pełnej podbiegów i zbiegów. Trasa jak mówili uczestnicy była trudna, ale taki właśnie czasami górski charakter ma nasza Bażantarnia.
Na mecie na każdego uczestnika czekał medal i regeneracyjna zupa. A na panie – kwiatek z okazji Dnia Kobiet, ufundowany przez Kwiaciarnię Klimaty z ul. Nitschmanna. Pięć najlepszych biegaczek i biegaczy w półmaratonie otrzymało również statuetki.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze