Podejrzany podczas przesłuchania przyznał się do zabójstwa i złożył w tej kwestii obszerne wyjaśnienia. Jak podają ogólnopolskie media mężczyzna wskazał również miejsce ukrycia zwłok.
Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował, że wyjaśnienia podejrzanego są teraz weryfikowane przez śledczych. Śledczy nie podają na razie tożsamości ofiary, gdyż do pełnej identyfikacji zwłok potrzebne są jeszcze badania porównawcze kodu DNA.
"Jak podaje Polska Agencja Prasowa, według nieoficjalnych informacji jedna z hipotez śledczych zakłada, że odkryte ciało to prawdopodobnie zaginiona na początku marca 23-latka spod Łomży, która wówczas mieszkała na warszawskiej Białołęce. Dziewczyna miała wyjechać do swojego byłego chłopaka mieszkającego w Nowym Dworze Gdańskim, a potem zniknęła."
- czytamy w tvn24.
Źródło:Polsat News/TVN24
Napisz komentarz
Komentarze