Energa ujawnia kulisy współpracy z Prezydentem Elbląga

-"Umowa sprzedaży ciepła między Energą Kogeneracją (EKO) a Elbląskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej (EPEC) została zawarta w 2001 roku. Tekst umowy ujednolicono w roku 2007, do tej pory była aneksowana 22 razy.

18 grudnia 2019 roku EKO doręczyła EPEC oświadczenie o rozwiązaniu umowy, z zachowaniem 6-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Zastrzegła też termin początkowego
rozpoczęcia biegu okresu wypowiedzenia od 31 marca 2020 roku, co powoduje, że skutek rozwiązujący nastąpi 30 września 2020 roku.

Spowodowane to było faktem, że 30 czerwca 2020 roku upływa termin, do którego elektrociepłownia w Elblągu zobowiązana jest zredukować emisję dwutlenku siarki, tlenków azotu i pyłów lub, jeśli redukcja nie będzie możliwa, zakończyć eksploatację kotłów węglowych. Wynika to z obowiązującej od 2010 roku unijnej dyrektywy IED1 , zaimplementowanej do prawa polskiego w 2014 roku poprzez zmianę ustawy Prawo ochrony środowiska.

Czerwcowy termin dyktuje z kolei przewidziany w tej dyrektywie Przejściowy Plan Krajowy dla Polski (PPK3), przyjęty w 2014 roku przez polski rząd.
.
Brak porozumienia z Prezydentem Miasta co do zawarcia umowy długoterminowej między EKO a EPEC sprawił, że EKO musi wyłączyć 30 czerwca 2020 roku kotły węglowe elektrociepłowni w Elblągu. To z kolei znacząco ograniczy wielkość mocy cieplnej wprowadzanej przez EKO do miejskiego systemu ciepłowniczego. O konieczności redukcji mocy EKO powiadomiła EPEC, zgodnie z ustawą Prawo energetyczne z odpowiednim wyprzedzeniem , we wrześniu 2018 roku."

- pisze Energa.

-"Od 2012 roku miasto nie zaakceptowało żadnego z przedstawionych przez EKO modeli zapewnienia dostaw ciepła dla Elbląga (blok gazowo-parowy zaproponowany w lutym 2012 roku, instalacja oczyszczania spalin dla kotłów węglowych w grudniu 2016 roku oraz układ silników gazowych z kotłownią wodną gazowo-olejową w sierpniu 2019 roku).

Oświadczenie o rozwiązaniu umowy zostało przekazane EPEC w grudniu 2019 roku. Spełnione przy tym zostały określone samą umową warunki jej zakończenia, w tym 6-miesięczny okres wypowiedzenia. EKO, niezmiennie licząc na osiągnięcie porozumienia z EPEC i władzami miasta, opóźniła rozpoczęcie biegu okresu wypowiedzenia, w związku z czym zakończy się on 30 września br."

- pisze dalej ENERGA.

Infrastruktura systemu ciepłowniczego w Elblągu

-"W tej chwili w Elblągu działają dwa źródła – elektrociepłownia EKO przy ul. Elektrycznej, która wytwarza ok. 85 proc. ciepła dla miejskiego systemu ciepłowniczego, oraz ciepłownia EPEC przy ul. Dojazdowej.

EPEC jest też wyłącznym właścicielem miejskiej sieci ciepłowniczej (dystrybucja ciepła do odbiorców), a tym samym ma faktyczny monopol na dostawy ciepła. EKO sprzedaje również ciepło w parze technologicznej do browaru należącego do Grupy Żywiec. Za sprzedaż ciepła do pozostałych odbiorców oraz za dystrybucję ciepła miejską siecią ciepłowniczą odpowiedzialna jest EPEC.

Bez zrealizowania niezbędnych inwestycji, EKO będzie zmuszona znacząco zredukować moc źródeł wytwórczych nawet do 30 MW, co nawet przy wsparciu ciepłowni EPEC nie zapewni dostatecznej mocy dla miasta na wymaganym poziomie. Praca z mocą ograniczoną do 30 MWt będzie także wymagała zawarcia nowej umowy ze względu na trwający okres wypowiedzenia obecnej umowy sprzedaży ciepła, który zakończy się we wrześniu 2020 roku. EPEC nie podjęła w tym kierunku żadnych kroków.

Tymczasem budowa od zera nowego źródła przez spółkę miejską to kwestia co najmniej kilku lat i konieczność posiadania środków finansowych niezbędnych do jego realizacji. Im później EPEC podejmie decyzję o zawarciu z EKO umowy długoterminowej, tym mniejsze będą szanse na zrealizowanie niezbędnych inwestycji, które zabezpieczą dostawy ciepła dla elblążan w sezonie grzewczym 2020/2021. Wynika to z faktu, że ich realizacja wymaga określonego czasu, którego jest coraz mniej. Spółka niejednokrotnie informowała o tym zarówno EPEC, jak i władze Elbląga."

- czytamy w komunikacie.

Ceny ciepła dla Elbląga

Warto też dodać, że władze miasta Elbląga, zarzucając EKO w wypowiedziach medialnych wysokie ceny ciepła, rozmijają się z prawdą – ceny ciepła sprzedawanego przez EKO do EPEC zatwierdza Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Taka sama procedura będzie dotyczyła stawek dla ciepła z nowego źródła, które planuje zbudować miasto (a przynajmniej którego budowę komunikuje od kwietnia 2018 roku).

- twierdzi ENERGA.

Ciepło z nowego źródła EPEC będzie kosztować prawdopodobnie więcej niż z elektrociepłowni EKO,z uwagi na wyższe koszty pozyskania kapitału przez EPEC w porównaniu do EKO.
Ceny ciepła w Elblągu są pochodną dwóch podstawowych składowych: średnioważonej ceny wytwarzania ciepła przez elektrociepłownię EKO przy ul. Elektrycznej i Ciepłownię EPEC przy ul. Dojazdowej, (która kształtuje się w strefie średnich cen dla Polski) oraz kosztów dystrybucji ciepła za które odpowiada EPEC (ceny za dystrybucję ciepła w Elblągu kształtują się w strefie najwyższych cen dla Polski).

Istotne fakty i historia współpracy

21 marca 2019 roku

Energa SA oraz Energa Wytwarzanie SA (dziś: Energa OZE SA) podpisały z prezydentem Elbląga list intencyjny w sprawie współpracy w zakresie wypracowania docelowego modelu zaopatrzenia w ciepło miasta Elbląg. Strony wyraziły w nim wolę m.in. wypracowania przejściowego oraz docelowego modelu systemu ciepłownictwa w Elblągu.
22 sierpnia 2019 roku.

W tym dniu EKO zawarła z Polską Spółką Gazownictwa Sp. z o.o. (PSG) umowę o przyłączenie do sieci gazowej PSG, zgodnie z którą przyłącze gazowe średniego ciśnienia, umożliwiające realizację KRS, zostanie wykonane do 30 września 2021 roku a nowa jednostka wytwórcza (KRS) zostanie wybudowana do 30 sierpnia 2021 roku.

Posiadając zabezpieczenie paliwa gazowego do nowej jednostki, EKO przystąpiła do trzeciego etapu rozmów z prezydentem Elbląga. 12 listopada 2019 roku Zarząd Energi SA – większościowego wspólnika EKO – przyjął uchwałę akceptującą przygotowany przez EKO program inwestycyjny, pod warunkiem zawarcia pomiędzy EKO a EPEC umowy wieloletniego
odbioru ciepła LTPPA, gwarantującej zwrot poniesionych nakładów inwestycyjnych.

Dawało to podstawy do dalszych rozmów z władzami Elbląga oraz EPEC.

14 listopada 2019 roku

Prezydent Elbląga oraz prezes zarządu EPEC, pan Andrzej Kuliński, otrzymali prezentację programu inwestycyjnego EKO. Ku zaskoczeniu EKO, tego samego dnia prezydent Wróblewski określił program inwestycyjny EKO (w pełni zabezpieczający dostawy ciepła dla odbiorców w Elblągu) jako „nieostateczny” model.

21 listopada 2019 roku

Realizując uchwałę Zarządu Energi SA z 12 listopada 2019 roku, Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników EKO podjęło uchwałę akceptującą program inwestycyjny EKO w Elblągu, pod warunkiem zawarcia pomiędzy EKO a EPEC umowy wieloletniego odbioru ciepła, gwarantującej zwrot poniesionych nakładów inwestycyjnych. Na podstawie tej uchwały EKO kontynuowała rozmowy w sprawie zawarcia LTPPA z prezydentem Elbląga.

18 grudnia 2019 roku

W tym dniu EKO, pismem EKO-PB-000192-201931, doręczyła EPEC oświadczenie o rozwiązaniu umowy sprzedaży ciepła nr A/1/2001 z 9 lutego 2001 roku, z zachowaniem 6 miesięcznego okresu wypowiedzenia i z zastrzeżeniem terminu początkowego rozpoczęcia biegu okresu wypowiedzenia od 31 marca 2020 roku, co powoduje, że skutek rozwiązujący nastąpi 30 września 2020 roku.

.
16 stycznia 2020 roku

W siedzibie Północnego Oddziału Terenowego URE w Gdańsku odbyło się spotkanie w sprawie uzgodnienia dalszej możliwości zaopatrywania w ciepło odbiorców z Elbląga w sezonie grzewczym 2020/2021. Wzięli w nim udział m.in. zastępca prezydenta Elbląga, pan Janusz Nowak, a także zarządy spółek EKO i EPEC. Przedstawiciele URE zadeklarowali wsparcie negocjacji między stronami, zastrzegając jednak ograniczone kompetencje Prezesa URE w tym zakresie.

5 lutego 2020 roku

W siedzibie URE w Warszawie odbyło się spotkanie w sprawie systemu ciepłownictwa w Elblągu. Wzięli w nim udział m.in. Prezes URE, pan Rafał Gawin, prezydent Elbląga, Witold Wróblewski wraz z zastępcą, Januszem Nowakiem, a także zarządy spółek EKO i EPEC. Podczas spotkania Prezes URE podkreślił, że koncesja nr WCC/446/1331/U/2/98/PK, którą posiada EKO, nie jest zobowiązaniem do świadczenia jakichkolwiek usług, a jedynie pozwoleniem na nie, nie stanowi więc podstawy do uznania wypowiedzenia przez EKO umowy z EPEC za bezskuteczne. Prezes URE podkreślił również, że przy wypowiedzeniu umowy EKO dochowała wszystkich niezbędnych terminów wynikających ze wspomnianej koncesji, jak też z przepisów prawa administracyjnego. Poinformował – co rzeczniczka URE, Agnieszka Głośniewska, potwierdziła w wypowiedzi dla dziennika „Puls Biznesu”15 – że Urząd nie posiada żadnych prerogatyw pozwalających na narzucenie którejkolwiek ze stron jakiegokolwiek rozwiązania. Prezes URE wezwał jedynie strony do dalszych negocjacji i wypracowania wspólnego
rozwiązania do 10 marca 2020 roku.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy podczas spotkań negocjacyjnych EKO niezmiennie przedstawia argumenty świadczące o potrzebie podpisania długoterminowej umowy na sprzedaż ciepła z EPEC.

Źródło: ENERGA/oprac. Łukasz Nosarzewski