Zarys spojrzenia na kapłaństwo Nowego Testamentu znajdujemy w liście do Hebrajczyków, należącym do pism Nowego Testamentu
– mówił w homilii bp Jezierski.
– Natchniony autor powiada, że chrześcijański duchowny winien posiadać zdolność do współczucia: „może on (powinien on) współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą” (Hbr 5, 2)
– wskazał kaznodzieja. Przypomniał też, że współczucie to szczególny rodzaj wrażliwości. -
Chodzi tu o wczuwanie się w cierpienie drugiego, w jego lęki, bezradność, zagubienie. Ksiądz niezdolny do współczucia traci rację swojej posługi, gdyż współczucia wymaga natura kapłaństwa
- podkreślił bp Jezierski.
Zwracając się do neoprezbiterów, biskup elbląski wskazywał, że zadaniem każdego chrześcijanina, a tym bardziej księdza jest: radować się z radującymi i płakać z płaczącymi, nie pro forma, nie pozornie, nie grzecznościowo.
– Kapłaństwo, jeśli ma być na wzór Syna Człowieczego, wymaga aby dać swoje życie za wielu, aby je angażować dla dobra, przede wszystkim dla dobra duchowego innych
– wskazał bp Jezierski.
– Kapłani, jak symboliczny Melchizedek, mają zwiastować ludzkości pokój, nadzieję, pojednanie, braterstwo i wieczne szczęście
– przypomniał pasterz Kościoła elbląskiego.
Na zakończenie Mszy św. księża neoprezbiterzy otrzymali dekrety, kierujące ich do pracy duszpasterskiej: ks. Michał Budek (Niepokalane Serce Maryi - Nowy Dwór Gdański), ks. Piotr Chmura (katedra św. Mikołaja – Elbląg), ks. Marcin Dopierała (św. Rafał Kalinowski – Elbląg), ks. Damian Sikorski (św. Jerzy - Elbląg), ks. Maksymilian Ślizień (św. Anna – Sztum).
Dzień wcześniej [24 maja 2019] w katedrze św. Mikołaja, święcenia diakonatu przyjęło z rąk bp. Wojciecha Skibickiego dwóch alumnów elbląskiego seminarium.
Oprawę muzyczną obydwu uroczystości zapewnił chór seminaryjny oraz orkiestra Capella Sancti Nicolai pod batutą ks. dr. Piotra Towarka.
Źródło: Diecezja Elbląska
Napisz komentarz
Komentarze