Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Akcja strażaków na Modrzewinie. Strażacy apelują aby tego nie robić!

Dziś, 23 marca po godzinie 18 strażacy z Elbląga otrzymali zgłoszenie o pożarze traw przy ulicy Kwiatkowskiego w Elblągu, na Modrzewinie. Na miejsce pożaru zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej. Jak wynika z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji tylko w tym roku doszło już do 11,5 tysiąca pożarów traw w Polsce.
Akcja strażaków na Modrzewinie. Strażacy apelują aby tego nie robić!

Autor: fot. Łukasz Nosarzewski

 

Pożary traw stanowiły 1/3 wszystkich zeszłorocznych pożarów. Angażowano do nich wielu strażaków, którzy w tym czasie mogli reagować na inne zdarzenia, w których byli bardziej potrzebni.

Wypalanie traw to problem, z którym strażacy zmagają się co roku. Nadal są ludzie, którzy myślą, że wypalanie traw użyźnia ziemię. Dlatego MSWiA wspólnie z Państwową Strażą Pożarną prowadzi działania informacyjne w ramach kampanii „STOP pożarom traw”.

Jak podało MSWiA w tym roku (od 1 stycznia do 20 marca) strażacy zanotowali już ponad 11,5 tys. pożarów traw i nieużytków. W ich wyniku jedna osoba zmarła, a 13 zostało rannych. Dla porównania w analogicznym okresie 2018 roku pożarów było o połowę mniej - prawie 5,5 tys. Nikt wówczas nie zginął, a rannych zostało 15 osób.

"Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi."

- ostrzegają strażacy z Elbląga.

Każda interwencja i gaszenie pożarów traw to również wydatek finansowy. Należy pamiętać, że w tym samym czasie strażacy mogą być potrzebni do ratowania ludzkiego życia w innym miejscu. - Niektóre pożary np. torfowisk gasimy przez kilka dni lub tygodni. Straty są olbrzymie. Bardzo często pożary przenoszą się na budynki mieszkalne, lasy czy torfowiska. Odbudowa lasu trwa kilkadziesiąt, a torfowiska kilkaset lat. Straty mogą być nieodwracalne

- powiedział gen. brygadier Leszek Suski. 

Wiceszef MSWiA przypomniał, że wypalanie traw jest zabronione. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5 tys. zł.

Łukasz Nosarzewski

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Vvvvv 24.03.2019 09:48
Szczury uciekają

rath 23.03.2019 23:01
Przynajmniej cholernych kleszczy i nosicieli bolery będzie mniej.

ergreg 24.03.2019 00:08
Tyle że kleszcze nie żyją wśród suchej trawy.

?? 23.03.2019 19:34
a nie przypadkiem junaków te dzialki obok a nie modrzewina?

strażak 23.03.2019 19:43
Na Junaków również było zgłoszenie.

Reklama
News will be here
Reklama