Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Olimpia remisuje z Motorem

Jest pierwsza zdobycz w tym sezonie dla trenera Przemysława Gomułki i jego piłkarzy. W wyjazdowym pojedynku z Motorem Lublin nasza drużyna zremisowała 1:1 (0:0). Punkt celną główką w końcówce zapewnił Marcin Rajch, a swój wkład w ten korzystny wynik miał także Andrzej Witan.
Olimpia remisuje z Motorem

Autor: Olimpia TV/FB

Ekipa gospodarzy ma sprecyzowane jasno cele na ten sezon. Chce wywalczyć awans, a zatem spotkania u siebie są dla miejscowych największą szansą na zdobywanie kompletu punktów. Olimpia Elbląg natomiast, myśląc o spokojnym bycie w tej lidze, powinna czasem z takich delegacji przywozić cenne zdobycze. W efekcie po takim pojedynku tylko goście mogą być względnie zadowoleni.

Motor od początku atakował. A tego można się było spodziewać. Jednak to Olimpia miała ciekawą szansę na początku. W 16 minucie piłka w pole karne gospodarzy, ale strzał głową w wykonaniu Dawida Wojtyry obronił Michał Furman. Na uwagę zasługuje także próba Mariusza Rybickiego zrzutu wolnego, którą wyłapał Andrzej Witan. 

W drugiej części było ciekawiej. Motor objął prowadzenie w 54 minucie, gdy zagranie Mariusza Rybickiego wykorzystał Michał Żebrakowski. W takiej sytuacji Olimpia musiała gonić rywala, który czekał, aby tylko skontrować elblążan. Na boisku pojawiali się gracze rezerwowi jednak ataki Żółto-Biało-Niebieskich nie przynosiły poważniejszych efektów.
 

Motor starał się utrzymać przewagę, ale miał także znakomite okazje na rozstrzygnięcie spotkania. W 83 minucie Filip Wójcik posłał futbolówkę obok słupka, a chwilę potem Ezana Kahsay w sytuacji sam na sam został powstrzymany przez bramkarza. Gdy wydawało się, że gospodarze wygrają to starcie, Marcin Rajch znalazł się w polu karnym i zamienił dośrodkowanie na gola dla Olimpii. Ekipa gospodarzy ruszyła wtedy do ataków i miała dobrą sytuację. W doliczonym czasie Przemysław Szarek strzelał głową jednak na posterunku był po raz kolejny Andrzej Witan.

Motor Lublin – Olimpia Elbląg 1:1 (0:0)
1:0 - Żebrakowski 55’, 1:1 - Rajch 90’

Olimpia: Witan – Jakubczyk, Wenger, Sarnowski, Piekarski, Turzyniecki (59’ Stefaniak), Senkevich (81’ Danowski), Kuczałek (67’ Danilczyk), Czernis, Famulak (59’ Stasiak), Wojtyra (67’ Rajch).

M


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GizmoTreść komentarza: stare dziadki na pociąg!!Data dodania komentarza: 17.05.2024, 22:25Źródło komentarza: Zderzenie na S7. Sprawcą 82-letnia kobietaAutor komentarza: BasiaTreść komentarza: No wreszcie coś dla każdegoData dodania komentarza: 17.05.2024, 21:19Źródło komentarza: Imprezy w maju i czerwcu. Co się będzie działo?Autor komentarza: Arek12@Treść komentarza: A może podajcie kto będzie treneremData dodania komentarza: 17.05.2024, 16:06Źródło komentarza: Startu liczby w SuperlidzeAutor komentarza: SIWYTreść komentarza: Dla wszystkich ludzi , którzy nie wierzą w zbieg okoliczności. doszło do pęknięcia wahacza , koło delikatnie się podwinęło i stracił stabilność i wylądował na dachu. Nie wiem jak ktoś miałby tam rozwinąć większą prędkość niż 35 na godzinę, więc to od razu można wykluczyć. Przyjrzyjcie się zdjęciom i lewemu tylnemu wahaczowi, widać, że koło jest nienaturalnie ułożone.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 13:17Źródło komentarza: Dachowanie na NowowiejskiejAutor komentarza: Ja to kumamTreść komentarza: Fizyka po elbląsku..tak strzeliło że się grawitacja wystraszyła..co się dalej stało możemy tu przeczytać,bravo dla policyiData dodania komentarza: 16.05.2024, 23:53Źródło komentarza: Dachowanie na NowowiejskiejAutor komentarza: kkkTreść komentarza: Co za bzdura, jak by jechał powoli, to nie ma prawa się przewrócić. Poza tym, co robi na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku?Data dodania komentarza: 16.05.2024, 18:36Źródło komentarza: Dachowanie na Nowowiejskiej
Reklama