Do niedawna przestrzeń tę zajmowały niezagospodarowane tereny zielone, a jeszcze wcześniej, bo do 2016 roku, znajdował się tutaj również parterowy pawilon handlowo-usługowy, wybudowany w latach 70.
Inwestycja powstająca przy Kościuszki jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców pobliskiego wieżowca, którzy od dłuższego czasy borykali się z problemem dostępności wolnych miejsc postojowych.
- "Zaparkowanie auta przed blokiem, szczególnie w okresie świątecznym, kiedy do lokatorów przyjeżdżali krewni w odwiedziny, to był po prostu jakiś dramat. Wielu kierowców zostawiało wówczas swój pojazd na trawniku, wprost pod balkonami. Raz byłem nawet świadkiem sytuacji, kiedy ktoś już nie mógł stamtąd wyjechać, ponieważ koła samochodu ugrzęzły w gęstym błocie. I trzeba było skorzystać z linki holowniczej" - opowiada nam pan Roman, mieszkaniec budynku nr 31.
- "Powstanie tam około 120 miejsc postojowych, w tym kilka przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. To nie tylko parking dla lokatorów pobliskiego bloku wielorodzinnego, ale również osób ich odwiedzających" - mówi Marian Muła, zarządca nieruchomości.
Zakres prowadzonych prac obejmuje między innymi: wyrównanie i przygotowanie nawierzchni pod budowę, wykonanie powierzchni postojowej z pustaków, położenie rur ciepłowniczych pod parkingiem oraz montaż kilkunastu słupów oświetleniowych wokół oraz szlabanów sterowanych pilotem. W trakcie budowy jest również droga dojazdowa, która będzie połączona zarówno z główną arterią Kościuszki, jak i z pobliską ulicą Sienkiewicza. Od strony wieżowca prace obejmą ponadto wykonanie żywopłotów.
Za realizację inwestycji, której koszt pochłonął blisko 3 mln zł, odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo handlowo-usługowe Darpol z siedzibą w Elblągu.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z budowy nowego parkingu. Nie brakuje też głosu osób, które narzekają, że z okolicy znikają tereny zielone. -"Jestem już na emeryturze. Wolałbym nie słyszeć hałasu samochodów przejeżdżających pod moim oknami. Zamiast parkingu, w tym miejscu powinny znajdować się ławeczki i alejki spacerowe, do tego mogliby posadzić jakieś drzewka" - obrusza się pan Ryszard.
Zabetonowana przestrzeń to bolączka wielu elbląskich osiedli mieszkaniowych, na których wciąż powstają wielkopowierzchniowe parkingi. Jednak zdecydowana większość mieszkańców jest "za", a nie "przeciw".
Mariusz Pawlicki - student ANS w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze