Mężczyznę, który próbował opuścić sklep z ukradzionym alkoholem zatrzymał pracownik sklepu, który zauważył kradzież. Chwilę później na miejscu byli już policjanci.
Ci sprawdzili również opla zafirę którym do sklepu przyjechał 33-latek. Okazało się, że wewnątrz znajduje się kolejnych 5 butelek z alkoholem skradzionych w innym sklepie samoobsługowym. Mężczyzna przyznał się do kradzieży.
Łącznie w podobnych okolicznościach odwiedził 4 sklepy. Jego łupem za każdym razem padały butelki z alkoholem. Policjanci ustalili, że 33-latek niedługo po kradzieży sprzedawał skradziony alkohol. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze