Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Potężny skok liczby Polaków pracujących za najniższą krajową

Jeszcze na koniec 2019 roku pensję minimalną otrzymywało 1,485 mln Polaków. Teraz to znacznie wyższa liczba. Co się stało na rynku pracy?

Autor: iStock/pulsHR

Od 1 stycznia osoby pracujące za najniższą krajową otrzymują co miesiąc o 210 złotych więcej niż w 2021 roku. Obecnie ustanowiona granica wynosi 3010 zł brutto miesięcznie lub 19,70 zł za godzinę. Kiedy te zmiany ogłaszało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej mówiło, że na zmianach skorzystają 2 mln Polaków. Tyle właśnie osób otrzymuje płacę minimalną.

I to koniec dobrych wiadomości, bo kolejne są mniej optymistyczne. Serwis pulsHR.pl zestawił dane z ostatnich lat dotyczące najniższego wynagrodzenia. „Okazuje się, że w ciągu dwóch lat pandemii liczba osób zarabiających płacę minimalną drastycznie wzrosła. Jak na nasze pytanie o skalę tego zjawiska odpowiedziało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej: w 2021 roku płacę minimalną zarabiało 2,2 mln pracowników. Dane te pochodzą z "Oceny Skutków Regulacji do projektu rozporządzenia w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2022 r.", na którą powołał się resort” – ujawnia portal.

Analizując dane z poprzednich lat, sytuacja wygląda następująco: W 2018 roku minimalną pensję otrzymywało 1,465 mln osób. Rok później wzrost był nieznaczny – 1,485 mln, a w 2020 już 1,563 mln. Oznacza to, że w ciągu dwóch lat pandemii (porównując koniec 2019 roku do 2021) liczba osób zarabiających płacę minimalną wzrosła o 715 tys. Skąd ten wzrost?” – zastanawiają się autorzy zestawienia.

W ocenie dr. Piotra Zawadzkiego z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego przyczyną jest szybko rosnąca płaca minimalna. Jeszcze cztery lata temu wynosiła 2 tys. zł, a w ubiegłym roku już 2,8 tys. zł. – Czyli w ciągu pięciu lat wzrost tej zmiennej wyniósł ponad 50 procent! Niestety, nie szedł za tym wzrost wynagrodzeń na takim samym poziomie – zauważa Piotr Zawadzki. I dodaje: – Zatem coraz większa grupa pracowników, którzy nie otrzymywali podwyżek lub wzrost ich wynagrodzenia, mimo rosnącej presji płacowej, był niższy niż wzrost płacy minimalnej, znalazła się w grupie zarabiającej płacę minimalną.

Trzeba jednak wspomnieć o jeszcze jednej prawidłowości na rynku pracy. Już w ubiegłym roku wielu analityków oceniało, że 2022 rok w wielu firmach będzie czasem podwyżek. Nie dotyczy to wyłącznie osób zarabiających najmniej. Inni pracownicy, zauważając kurczącą się różnicę pomiędzy ich pensją a najniższą krajową, też oczekują zwiększenia wynagrodzenia. pulsHR.pl przytacza kolejne analizy, z których wynika, że aż 50 proc. przedsiębiorców planuje podwyżki płac już w pierwszym kwartale tego roku.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama