Oszust zadzwonił do elblążanki i podszył się pod pracownika działu bezpieczeństwa banku, z którego korzystała. Powiedział, że udało się zablokować nieuprawnione przelewy z konta i tym samym uratować jej pieniądze. Zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą. Zachęcił do pobrania i zainstalowania „bezpiecznej” aplikacji pod pretekstem usunięcia wirusów z telefonu i usprawnienia komunikacji z bankiem. Wszystko miało być dobrze. Nie było. Z konta zniknęło blisko 22 tys. zł.
Mając na względzie powyższy przypadek, apelujemy do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Dzisiejsze technologie są dużym udogodnieniem, ale i mogą nieść za sobą wiele zagrożeń.
Pamiętajmy, że oszuści cały czas doskonalą swoje metody by wykraść pieniądze. Po przejęciu numeru telefonu banku, z łatwością podszyli się pod jego pracownika, by następnie wiarygodnie przedstawić wymyśloną na poczet oszustwa historię. To od naszej świadomości i ostrożności zależy czy damy się zmanipulować, czy też nie. W takich sytuacjach nigdy nie możemy działać pod wpływem emocji, bo jest on złym doradcą i ślepo wykonywać poleceń. Ważne jest byśmy o przypadkach działania oszustw rozmawiali z innymi, bo może dzięki temu nasi bliscy nie staną się ich ofiarą.
Pamiętaj:
Bez względu na to za kogo podaje się rozmówca, nigdy nie podawaj loginu i hasła przez telefon.
Nigdy nie podawaj kodów weryfikacyjnych do płatności mobilnych.
Jeśli otrzymasz telefon od osoby przedstawiającej się jako pracownik banku, która poinformuje cię, że twoje dane bądź pieniądze są zagrożone, nie ufaj jej bezgranicznie, nie wykonuj poleceń i rozłącz się. Sam wybierz numer telefonu do pracownika oddziału banku z którym masz kontakt, bądź u którego zakładałeś konto. Numer telefonu z pewnością będziesz miał w dokumentacji z banku. Jeśli jest to możliwe połączenie wykonaj z innego numeru telefonu.
Nigdy na polecenie konsultanta nie instaluj żadnych aplikacji, które mają poprawić obsługę płatności mobilnej, chronić twoje dane lub pieniądze.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Napisz komentarz
Komentarze