Ratowanie drugiego człowieka to odruch. Tu nie ma czasu na zastanawianie się, tylko trzeba działać. Praca w służbach mundurowych sprawia, że zawsze musimy być przygotowani na szybkie i skuteczne reakcje, tym bardziej gdy chodzi o ludzkie zdrowie lub życie. Starałem się zrobić wszystko, co konieczne, aby człowiek przeżył i nie doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego - mówi Rafał.
W elbląskim areszcie systematycznie organizowane są szkolenia funkcjonariuszy i pracowników z udzielania Pierwszej Pomocy. Szkolenia przeprowadzone są przez wykwalifikowanego specjalistę ratownictwa medycznego. Edukacja w tym zakresie jest niezbędna. Do aresztów i zakładów karnych trafiają skazani lub tymczasowo aresztowani, którzy są w różnym stanie zdrowia. Niejednokrotnie są to osoby wyniszczone nałogami, lub osoby przeżywające życiowe dramaty, które mocno odbijają się na stanie zdrowia. Funkcjonariusz jest pierwszą osobą, która może uratować ludzkie życie wiedząc jakie działania należy podjąć np. w przypadku zawału serca, hipoglikemii, padaczki, czy urazu. Jak się okazuje, nabyte umiejętności bywają nieocenione w życiu codziennym.
Kpr. Rafał Myszka pełni służbę od dwóch lat na stanowisku strażnika Działu Ochrony w Oddziale Zewnętrznym w Braniewie. Mimo niedużego stażu wykazał się postawą godną naśladowania.
W dniu 19 stycznia Dyrektor Aresztu Śledczego w Elblągu ppłk Marek Sokół wręczył funkcjonariuszowi wyróżnienie w postaci krótkoterminowego urlopu wypoczynkowego dziękując za profesjonalne przeprowadzenie akcji ratującej życie ludzkie i wzorową służbę:
Gotowość do niesienia bezinteresownej, profesjonalnej pomocy drugiemu człowiekowi to cecha wyjątkowa. Nie każdy byłby w stanie zachować zimną krew w obliczu zagrożenia życia i działać w sposób skoordynowany. Dlatego jesteśmy dumni, że mamy w swoich szeregach takiego funkcjonariusza
mjr Anna Downar
Napisz komentarz
Komentarze