Pewien 30-latek postanowił jeździć autem nieco wbrew zasadom. Złamanie zasady polegało na tym że mężczyzna kierował autem nie mając uprawnień. Pierwszą kontrolę drogową miał jeszcze w marcu 2021 roku przy ul. Grottgera. Wtedy kierował osobowym roverem. Nie zniechęciło go to jednak do podróżowania ze kierownicą auta i już tydzień później został zatrzymany przez patrol gdy hondą przemierzał ulicę Traugutta.
Kolejna kontrola miała miejsce 16 kwietnia przy ul. Nowowiejskiej. Wtedy 30-latek kierował osobowym oplem. Policjanci w trzech przypadkach kierowali do sądu wniosek o ukaranie. Ten za popełnione wykroczenia skazał 30-latka na 2 tysiące złotych grzywny oraz 2 lata zakazu prowadzenia pojazdów. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze