Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kiedy możesz nagrywać interwencję policji, a kiedy ją opublikować?

Czy trzeba zapytać policjanta o możliwość wyciągnięcia smartfona i nagrania czynności? Kiedy można taki film opublikować w sieci? Wyjaśniamy, co na ten temat mówią polskie przepisy i eksperci.
Kiedy możesz nagrywać interwencję policji, a kiedy ją opublikować?

Autor: iStock

Takie nagrania wykonywane są nie tylko podczas protestów ulicznych, gdy wkraczają mundurowi, ale także podczas innych interwencji: zatrzymań, legitymowania a nawet w trakcie kontroli drogowej. Mając w kieszeni smartfon, każdy w dowolnym momencie może go użyć i zarejestrować działania policji. Często nie chodzi o to, aby pokazać światu jak pracują służby, ale takie nagranie może być dowodem w sądzie. Jest jednak pytanie, czy to zgodne z prawem? Kolejne to warunki umieszczenia takiego materiału w internecie.

Brak przepisów

Nie ma w Polsce jasnego przepisu, regulującego tę kwestię. Istnieją jednak postanowienia RODO, czyli warunków ochrony danych osobowych, które w pewnym stopniu dotykają tego zagadnienia. Helsińska Fundacja Praw Człowieka wydała poradnik „Elementarz naszych praw i obowiązków w kontakcie z Policją”, gdzie zajęto się problemem nagrywania czynności wykonywanych przez mundurowych. Jak zatem tłumaczą eksperci, każdy może wyjąć z kieszeni telefon i rejestrować przebieg zdarzeń. Nie musi o tym informować policjanta, ani prosić go o zgodę. „W trakcie nagrywania nie można jednak utrudniać funkcjonariuszom przeprowadzanych czynności – tylko w takim przypadku funkcjonariusze mogą zakazać nagrywania.” - zaznacza HFPC. Trzeba także pamiętać, że nadal należy stosować się do poleceń wydawanych przez mundurowych.

Film w sieci

Inną sprawą jest upublicznienie nagrania, opublikowanie go w internecie. Tu zastosowanie mają przepisy RODO. Wizerunek policjanta, nawet jeżeli jest na służbie, w mundurze i miejscu publicznym, pozostaje daną osobową. „Publikacja takiego materiału jest więc, co do zasady, możliwa jedynie za zgodą nagranych funkcjonariuszy.” - przypomina Fundacja. Czyli bez wyraźnej zgody nagrywanej osoby, takiego filmu nie można upublicznić. Chyba, że nagranie zostanie poddane obróbce i zostanie na nim np. zniekształcony głos i zasłonięta twarz wraz z plakietką z nazwiskiem funkcjonariusza.

Manifestacja

Jak to się wszystko ma do nagrywanych protestów, gdy policja ochrania albo rozpędza zgromadzenie? Kłopotem jest brak przepisów, a prawnicy oceniają sytuację różnie. Niektórzy wskazują, że tematem filmu nie jest sam policjant, ale protest i jego przebieg. Konrad Siemaszko, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, podczas fali ulicznych manifestacji pod koniec ubiegłego roku, przypominał że sprawą zajmował się już Trybunał Konstytucyjny i dopuścił tzw. „wyjątek dziennikarski”. Siemaszko tłumaczył: „Jeżeli osoba nagrywająca ma na celu wyłącznie ‘publiczne rozpowszechnianie informacji, opinii lub myśli’, jej nagranie stanowi wkład dla debaty publicznej (na przykład ma dokumentować ewentualne naruszenie prawa), może to robić bez spełnienia obowiązku informacyjnego RODO.” - mówił i wyjaśnił, że ten wyjątek nie odnosi się wyłącznie do zawodowych dziennikarzy. „Wyjątkiem dziennikarskim” może być amatorskie nagranie, mające na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na nadużycia policji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GizmoTreść komentarza: stare dziadki na pociąg!!Data dodania komentarza: 17.05.2024, 22:25Źródło komentarza: Zderzenie na S7. Sprawcą 82-letnia kobietaAutor komentarza: BasiaTreść komentarza: No wreszcie coś dla każdegoData dodania komentarza: 17.05.2024, 21:19Źródło komentarza: Imprezy w maju i czerwcu. Co się będzie działo?Autor komentarza: Arek12@Treść komentarza: A może podajcie kto będzie treneremData dodania komentarza: 17.05.2024, 16:06Źródło komentarza: Startu liczby w SuperlidzeAutor komentarza: SIWYTreść komentarza: Dla wszystkich ludzi , którzy nie wierzą w zbieg okoliczności. doszło do pęknięcia wahacza , koło delikatnie się podwinęło i stracił stabilność i wylądował na dachu. Nie wiem jak ktoś miałby tam rozwinąć większą prędkość niż 35 na godzinę, więc to od razu można wykluczyć. Przyjrzyjcie się zdjęciom i lewemu tylnemu wahaczowi, widać, że koło jest nienaturalnie ułożone.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 13:17Źródło komentarza: Dachowanie na NowowiejskiejAutor komentarza: Ja to kumamTreść komentarza: Fizyka po elbląsku..tak strzeliło że się grawitacja wystraszyła..co się dalej stało możemy tu przeczytać,bravo dla policyiData dodania komentarza: 16.05.2024, 23:53Źródło komentarza: Dachowanie na NowowiejskiejAutor komentarza: kkkTreść komentarza: Co za bzdura, jak by jechał powoli, to nie ma prawa się przewrócić. Poza tym, co robi na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku?Data dodania komentarza: 16.05.2024, 18:36Źródło komentarza: Dachowanie na Nowowiejskiej
Reklama