Podczas minionego weekendu policjanci z ruchu drogowego sprawdzili 222 kierowców na obecność alkoholu w organizmie. Trzech z nich było pijanych. Rekordzista miał 2,6 promila i kierował osobową hondą bez prawa jazdy. Został zatrzymany w piątek (07 maja 2021 r.) przy ul. Mickiewicza w Elblągu. Funkcjonariusze ujawnili także 9 kierujących bez uprawnień. Było aż 100 przekroczeń prędkości.
W ośmiu przypadkach były to karygodne 50+. Rekordzista lekceważący bezpieczeństwo został zatrzymany przy al. Grunwaldzkiej. 26-latek jechał BMW z prędkością 123 km/h. Inny, mniej roztropny kierowca, to o dwa lata młodszy elblążanin. On z kolei na ulicy Płk. Dąbka miał na liczniku 116 km/h. Również poruszał się BMW. Funkcjonariusze odnotowali także 18 kolizji. Najgroźniejsza miała miejsce w Jegłowniku. Sprawcą był nietrzeźwy 36-latek. Badanie wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze znaleźli go w rowie. Chował się tam razem z pasażerem. Obydwaj wcześniej pili piwo. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
W weekend na elbląskich drogach doszło także do śmiertelnego wypadku. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (08.05.2021 r.) w Karczowiskach Górnych na trasie K-22 (Elbląg - Malbork). Tam czołowo zderzyły się dwa samochody. Seat, którym kierował 40-latek zjechał ze swojego pasa wprost pod volkswagena. Jechał nim 32-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego. On jak i czwórka jego pasażerów (w tym 3 dzieci) trafiło do szpitali. Odnieśli ogólne obrażenia. Najpoważniej ranna został 29-latka. Kobieta doznała złamań żeber. Niestety lekarzom nie udało się uratować kierowcy seata. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Przyczyny tragedii wyjaśni policyjne dochodzenie.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
Napisz komentarz
Komentarze