Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Opaski życia trafiły do elbląskiego szpitala

Innowacyjne na światową skalę rozwiązanie pomoże w opiece nad zakażonymi koronawirusem. PZU, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia, przekazuje szpitalom tzw. opaski życia, które monitorują podstawowe parametry życiowe pacjentów i alarmują personel medyczny w przypadku zagrożenia.
Opaski życia trafiły do elbląskiego szpitala

Autor: fot. materiały promocyjne

 

– Sięgamy po najnowocześniejsze technologicznie rozwiązania, żeby chronić zdrowie i życie zarażonych. Opaski życia pomogą personelowi medycznemu w opiece nad chorymi. Pozwolą skuteczniej monitorować stan ich zdrowia i umożliwią szybką reakcję w krytycznych sytuacjach

– mówi prezes PZU Beata Kozłowska-Chyła.

– Mamy wyjątkową szansę przetestować nowe rozwiązania w ochronie zdrowia

– podkreśla wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Opaska życia to zakładane na rękę jak zegarek elektroniczne urządzenie, które dokonuje pomiarów pulsu i temperatury ciała pacjenta, a także saturacji, a więc nasycenia krwi tlenem. Analizuje wyniki i natychmiast  sygnałem dźwiękowym i komunikatem na ekranie komputera alarmuje personel medyczny, gdy parametry życiowe chorego spadną do krytycznych poziomów.

Pokryte gumą opaski łatwo dezynfekować, a więc mogą służyć kolejnym pacjentom bez ryzyka, że ulegną oni jakiemukolwiek zarażeniu. Opaski nie potrzebują też częstego ładowania, co pozwala ograniczyć bezpośrednie kontakty personelu medycznego z chorymi.

– Opaski mają nie tylko wspomagać pracowników szpitali w sprawnej opiece nad coraz większą liczbą pacjentów, ale również chronić ich samych. Zdalne monitorowanie stanu zdrowia chorych zmniejsza ryzyko zakażenia się wirusem przez lekarzy i pielęgniarki, którzy z poświęceniem walczą z pandemią

– podkreśla prezes PZU Życie Aleksandra Agatowska.

Opaski życia otrzymał dziś Szpital Miejski w Elblągu.

Red.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama