Spotkanie od początku było dynamiczne. Obie drużyny grały szybko i odważnie. Start potrafił jednak lepiej wykorzystać swoje okazje, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Zawodniczki z Elbląga szybko złapały właściwy rytm. Regularnie trafiały do bramki i utrzymywały kilkubramkową przewagę. Dobrze funkcjonowała gra w ataku, a ważne interwencje notowała bramkarka Startu.
Pod koniec pierwszej części meczu na boisku pojawiła się 16-letnia Alicja Ratajczyk. Dla młodej zawodniczki był to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do przerwy Energa Start prowadziła 23:20.
Po zmianie stron gospodynie ruszyły do odrabiania strat. Przez kilka minut wynik oscylował wokół remisu. Emocji nie brakowało, ale w decydujących fragmentach to elblążanki zachowały więcej spokoju.
Dobra gra w obronie i szybkie kontrataki pozwoliły Startowi odzyskać przewagę. W końcówce meczu rywalki miały problemy ze skutecznością, co ułatwiło gościom dowiezienie zwycięstwa do końca.
Ostatecznie Energa Start Elbląg wygrała w Kaliszu 37:34.
Po nowym roku elbląskie szczypiornistki wrócą do gry przed własną publicznością. 4 stycznia zmierzą się z zespołem Piłka Ręczna Koszalin.














Napisz komentarz
Komentarze