Z Turcji na Grunwaldzką – Start Elbląg wraca do walki w Superlidze!

Ostatnie dni to dla zespołu z Elbląga prawdziwy sportowy maraton. W poprzedniej kolejce ORLEN Superligi Kobiet Elblążanki  zmierzyły się na wyjeździe z PR Koszalin. Po ciężkiej walce podopieczne Magdaleny Stanulewicz wywalczyły cenne zwycięstwo i 3 punkty. Zamiast powrotu do domu drużyna niemal od razu wyruszyła w podróż do Turcji, by stawić czoła Trabzon Ortahisar BSK w rozgrywkach 2. rundy EHF European Cup.

Rywalizacja w europejskich pucharach okazała się prawdziwym testem charakteru dla elblążanek. Turecki Trabzon Ortahisar BSK słynie z głośnej, temperamentnej publiczności i niezwykle twardej gry w defensywie, co sprawiło, że dwumecz był pełen emocji i walki o każdą piłkę. W pierwszym spotkaniu Start wypracował solidną, siedmiobramkową przewagę, która okazała się kluczowa. Choć w poniedziałkowym rewanżu elbląska drużyna minimalnie uległa rywalkom 29:30, to korzystny bilans dwumeczu zapewnił im awans do 3. rundy EHF European Cup.

Ten sukces cieszy podwójnie gdyż drużyna po 7 latach wróciła do rywalizacji w Europie i udowodniła, że potrafi zwyciężać nawet na trudnym, wyjazdowym terenie. Teraz przed zawodniczkami powrót do Superligi, by pucharową euforię przełożyć na ligowe punkty.

– W niedzielę zmierzymy się z drużyną z Gliwic. Miałyśmy okazję spotkać się z nią w okresie przygotowawczym, ale teraz stawka jest znacznie wyższa. Wiemy, że rywalki będą walczyć o każdą piłkę tak samo jak my 

- powiedziała obrotowa Startu Maria Szczepaniak. -

 To dla nas bardzo ważny mecz. Po powrocie z pucharów miałyśmy niewiele czasu na regenerację, ale czujemy się dobrze przygotowane i zrobimy wszystko, by trzy punkty zostały w Elblągu.

Dodatkowym powodem do radości dla elbląskich kibiców będzie powrót między słupki Małgorzaty Ciąćki, która przez długie miesiące zmagała się z kontuzją kolana. 

- Po długiej walce z kontuzją wracam na boisko pełna energii, motywacji i ogromnej radości. To był trudny czas, ale dzięki wsparciu bliskich, drużynie i kibicom udało się! Czuję się dobrze i jestem gotowa, by walczyć i dawać z siebie wszystko. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzyli, teraz czas pokazać, że warto było czekać

 - podkreśla bramkarka Startu.

Po czterech rozegranych meczach Energa Start Elbląg zajmuje piąte miejsce w tabeli ORLEN Superligi Kobiet z dorobkiem sześciu punktów, wywalczonych w starciach z TAURON Ruch Szczypiorno Kalisz oraz PR Koszalin. Dzisiejszy rywal SPR Sośnica Gliwice wciąż czeka na pierwsze punkty w tym sezonie i przyjedzie do Elbląga niezwykle zmotywowany, by przełamać niekorzystną serię. Latem w gliwickiej drużynie doszło do kilku wzmocnień do zespołu dołączyły m.in. Gabija Pilikauskaitė, Dominika Andronik czy powracająca do macierzystego klubu Karolina Osowska.

Gliwiczanki nie ukrywają, że do Elbląga przyjeżdżają z zamiarem sprawienia niespodzianki. - „Początek sezonu zdecydowanie nie należał do najłatwiejszych i jedziemy do Elbląga zdobyć pierwsze 3 punkty. Kluczem do wygranej będzie wyeliminowanie błędów własnych i poprawa skuteczności rzutowej” – podkreśla rozgrywająca Sośnicy, Kinga Strózik.

Zapowiada się więc emocjonujące widowisko, a wsparcie elbląskich kibiców może odegrać kluczową rolę w walce o kolejne ligowe punkty. Trenerka Startu wielokrotnie podkreślała, jak ważna jest atmosfera tworzona przez fanów w hali przy Grunwaldzkiej. To doping z trybun potrafi dodać drużynie energii w trudnych momentach i pomóc przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę.

Dla wszystkich, którzy planują spędzić niedzielny wieczór na meczu, przygotowano dodatkowe atrakcje. W holu hali tradycyjnie będzie dostępny catering od firmy „Sąsiedzi”: gorące hot-dogi, popcorn, kawa, herbata i inne przekąski. Dzieci będą mogły skorzystać ze strefy gier i zabaw, a po meczu spotkać zawodniczki Startu, zdobyć ich autografy i zrobić wspólne pamiątkowe zdjęcia. W przerwie meczu odbędzie się konkurs z nagrodami ufundowanymi przez Pub „Sąsiedzi”.

– „Przed nami drugie spotkanie na własnym parkiecie w tym sezonie. Tym razem podejmiemy zespół z Gliwic, który przeszedł sporo zmian kadrowych i organizacyjnych. Choć rywale są w nowym składzie, wciąż pozostają drużyną o dużym potencjale i będą wymagającym przeciwnikiem. Kluczem do zwycięstwa ma być twarda, konsekwentna obrona - element, nad którym szczególnie pracujemy. Liczymy na wsparcie naszych kibiców - razem możemy stworzyć atmosferę, która poniesie drużynę do zwycięstwa!”

 - podsumowuje trenerka Magdalena Stanulewicz.

Pierwszy gwizdek sędziów zabrzmi 05 października o godzinie 18:00 w Hali Sportowo-Widowiskowej MOSiR przy al. Grunwaldzkiej 135. Bilety można nabyć na stronie klubu https://eksstart.abilet.pl/ lub w kasie przed meczem, a transmisja spotkania dostępna będzie na platformie Emocje.tv.