Dotychczas na ogólnopolskim poziomie, Olimpia zanotowała w najgorszym sezonie 20 porażek w lidze. Teraz pobiła ten rekord. Klęska z Hutnikiem była 21. w tej kampanii.
To sprawia, że pod tym względem, mijający już sezon, jest najgorszym w historii klubu.
Trener Karol Szweda nie mógł skorzystać z Oleksandra Yatsenki (kontuzja) i Oskara Kordykiewicza (pauza za czerwoną kartkę). Ten drugi będzie mógł zagrać dopiero w ostatnim meczu w Grodzisku Mazowieckim.
Na boisku w barwach gospodarzy zagrało 6 młodzieżowców. W kolejnych meczach szkoleniowiec elblążan będzie kontynuował takie decyzje.
– Cele się trochę zmieniły. Są związane z funkcjonowaniem klubu. Ja to szanuje. To nie jest łatwa sytuacja. Musimy też pamiętać o klubie i jego interesach. Przepis o młodzieżowcu nie jest łatwy dla trenera, ale wprowadzanie młodych też było moim zadaniem – mówił trener Olimpii.
Hutnik w pierwszej połowie zdobył 3 gole. W drugiej trafił były gracz elblążan, czyli Mateusz Kuzimski. Rzut karny, ustalający wynik, zdobył 16-letni Kacper Rzepka, któremu ten stały fragment… oddał kolega z drużyny.
Olimpia tym wynikiem przebiła Wisłę Puławy. Ma najwięcej straconych goli (64) i najmniej strzelonych (27)
Poprzednia porażka 0:5 to kwiecień 2018 i ŁKS Łódź.
Ostatnie dwa spotkania to pojedynek u siebie z Polonią Bytom i wyjazd na fetę Pogoni Grodzisk Mazowiecki.
Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:5 (0:3)
Filip Sznajder 11' (s), Patryk Kieliś 20', Mateusz Sowiński 39', Mateusz Kuzimski 61', Kacper Rzepka 76' (k).
Olimpia Elbląg (wyjściowy): Alessio Valion - Dmytro Semeniw, Kamil Górecki, Dawid Wierzba, Hubert Matynia, Dawid Czapliński - Wojciech Zieliński, Filip Sznajder, Mieszko Lorenc, Maciej Tobojka - Dominik Kozera.
Napisz komentarz
Komentarze