Takie niespodziewane postaci pojawiają się przy okazji każdego mundialu i jesteśmy przekonani, że tak będzie i tym razem na mundialu w Katarze. Warto brać to pod uwagę obstawiając Mistrzostwa Świata w 2022 roku – w tym celu może się Wam przydać do serwisu Fortuna kod promocyjny.
Wyróżniliśmy tylko kilku zawodników, choć nasza lista mogłaby być znacznie dłuższa. Wybraliśmy piłkarzy, którzy występowali niedawno, ale również takich, którzy już od dawna w piłkę nie grają.
Roger Milla
Czy można przejść do historii piłki nożnej w wieku 38 lat? Rogera Millę prawie taki zaszczyt ominął, bo zanim Kamerun awansował na Mistrzostwa Świata 1990 we Włoszech, zrezygnował z występów w kadrze. Ostatecznie jednak po namowach zmienił zdanie i na pewno tej decyzji nie żałuje.
Milla jako lider reprezentacji Kamerunu strzelił 4 gole, dzięki którym jego drużyna zaszła aż do ćwierćfinału. Został wybrany do jedenastki turnieju i do dziś w futbolu jest postacią kultową. Jest zarazem najstarszym strzelcem gola na mundialu – tej sztuki dokonał jednak na turnieju w 1994 roku, kiedy trafił do siatki w meczu przeciwko Rosji. Ten jednak nie był dla niego tak udany jak czempionat, który odbywał się 4 lata wcześniej.
Toto Schillaci
Turniej z 1990 roku obfitował w nieoczekiwane gwiazdy. Już samo powołanie dla 25-letniego wtedy Salvatore Schillaciego było dużym zaskoczeniem. Co prawda Toto grał w barwach Juventusu, ale był daleki od bycia pierwszoplanową gwiazdą – Casiraghi, Baggio, Di Canio – to z nimi rywalizował o miejsce na szpicy w samym tylko klubie...
Mimo to trener miał nosa. Schillaci początkowo grał jako rezerwowy, w fazie grupowej zdobył 2 trafienia. Jego bramki przesądziły o awansie do półfinału, a także ostatecznie o trzecim miejscu dla Włoch na całym turnieju. Schillaci strzelił aż 6 goli, został królem strzelców... i niewiarygodne wręcz jest, że jego kariera w kadrze ograniczyła się do zaledwie 7 trafień i kilkunastu spotkań... To był jeden wielki moment w jego karierze, choć po Juventusie grał jeszcze w barwach Interu.
Guillermo Ochoa
Jesteśmy tutaj trochę niesprawiedliwi, bo Guillermo Ochoa nie był gwiazdą jednego mundialu. Był absolutnie rewelacyjny zarówno podczas Mistrzostw Świata w 2014 roku jak i cztery lata później. Wielokrotnie w ekwilibrystyczny sposób ratował swój zespół, między innymi zatrzymując Niemcy. Dwa razy zaprowadził Meksyk do 1/8 finału w 2014 roku jego zespół trafił na Holandię, a w 2018 na Brazylię – i szkoda, że szczęście bardziej nie dopisało... Ochoa to przypadek szczególny, bo choć w reprezentacji był bramkarzem z absolutnego topu, to grał w najwyżej przeciętnych klubach.
Warto również wspomnieć, że 36-letni Ochoa nadal gra w reprezentacji Meksyku, więc być może to właśnie on będzie rewelacją kolejnych mistrzostw.
Enner Valencia
Tu historia jest krótka. Ekwadorczyk w 2014 roku strzelił trzy gole w fazie grupowej. Jego ekipa niestety nie awansowała dalej, ale sam zawodnik zapracował sobie na miano jednego z największych odkryć oraz wielomilionowy transfer do West Hamu. I choć w Anglii pograł ładnych parę lat, do poziomu prezentowanego na MŚ w Brazylii było mu daleko.


![Raperzy dla elblążanina. Zobacz teledysk [WIDEO] Raperzy dla elblążanina. Zobacz teledysk [WIDEO]](https://static2.expresselblag.pl/data/articles/sm-4x3-raperzy-dla-elblazanina-zobacz-teledysk-wideo-1766078453.jpg)







![Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM] Jarmark Bożonarodzeniowy w Elblągu. Co się będzie działo? [PROGRAM]](https://static2.expresselblag.pl/data/articles/sm-4x3-jarmark-bozonarodzeniowy-w-elblagu-co-sie-bedzie-dzialo-program-1763919684.jpg)