Wzięła udział w prezentacji, teraz może stracić dach nad głową

Pani Danucie postanowiła pomóc Alicja Sobecka, Prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych Fantazja.

"Prezenty były nieużywane, do dziś stoją zapakowane w paczkach. Po otrzymaniu wezwania zapłaty Pani Danuta poprosiła mnie o napisanie prośby o zwrot prezentów, do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Około miesiąc temu przyszedł komornik z tytułem wykonawczym zajęcia mieszkania, które jest warte około 150 tysięcy złotych."

- mówi w rozmowie z nami Alicja Sobecka, Prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych Fantazja

-"Dług wynosi na tą chwilę około 20 tysięcy złotych, a komornik chce jej zająć mieszkanie warte około 150 tysięcy zł. Pani Danuta jest w bardzo złym stanie, ma silną depresję, łuszczycę, chodzi o dwóch kulach, dodatkowo nie ma rodziny. Pani Danuta żyje z emerytury, która wynosi niewiele ponad 800 zł, nie wykupuje leków, ma jedną ranę na całym cielę, uważam, że to jest straszna krzywda dla tej kobiety, bardzo bym prosiła wszystkich o pomoc, bo ta kobieta zostanie pod mostem, bez rodziny, bez mieszkania.

- dodaje Alicja Sobecka.

Wspólnie z dziennikarzami z Telewizji Truso oraz dziennikarzami lokalnej prasy (m.in PortEL) udaliśmy się do komornika, który odwiedził Panią Danutę z tytułem wykonawczym zajęcia mieszkania. Komornik w rozmowie z nami nie chciał odnosić się do szczegółów sprawy powołując się przy tym na tajemnicę zawodową.

" wierzyciel jest najważniejszą stroną w tym postępowaniu, my podejmujemy działania na wniosek wierzyciela"

- przekonywał komornik

Dowiedzieliśmy się, że licytacja mieszkania została wyznaczona na najbliższy piątek, do licytacji może przystąpić każdy, kto wniesie wadium. Żadne wadium na tą chwilę nie wpłynęło.

Jak udało nam się ustalić cała sprawa została już zgłoszona do Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

Co ciekawe firma, która widnieje na "prezentach", które otrzymała Pani Danuta została już ukarana przez UOKIK :

"Za oszukiwanie klientów, przede wszystkim seniorów, prezes UOKiK nałożył na spółkę Exito z Opalenicy prawie 4 mln zł kary. "

- czytamy w artykule z 5 sierpnia br. "Gazety Wyborczej" (Publikacja Gazety Wyborczej ws kary -kliknij  tutaj)

Sprawie będziemy się przyglądać, do tematu powrócimy.

Łukasz Nosarzewski