Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Policjant i jego przyjaciel skonstruowali rower dla niepełnosprawnej Julki

Trzy miesiące pracy – tyle dokładnie było trzeba, by uszczęśliwić Julkę. Mieszkająca w Anglii niepełnosprawna 21-latka od dawna pragnęła podróżować rowerem. Niestety jej stan zdrowia uniemożliwił jej normalną jazdę. Z pomocą ruszyli braniewski policjant - asp.szt. Sławomir Kwilosz i jego znajomy Jacek Fidura. Skonstruowany przez mężczyzn rower przebył kurierem ponad 1900 km. Teraz Julka spełnia swoje marzenie i razem z mamą oraz opiekunką przemierza angielskie ulice trójkołowcem.
Policjant i jego przyjaciel skonstruowali rower dla niepełnosprawnej Julki

Autor: fot. Policja w Braniewie

 

Reklama

„Nie potrafię odmówić, gdy ktoś potrzebuje pomocy”

 

W lutym br. asp.szt. Sławomir Kwilosz spędzał wolny wieczór ze znajomymi. Wśród nich była Pani Justyna - na co dzień mieszkająca w Anglii. W trakcie rozmowy Sławek opowiadał o swoim hobby, którym jest konstruowanie rowerów. W pewnym momencie znajoma zapytała, czy nie podjąłby się wyzwania stworzenia takiego roweru dla niepełnosprawnej Julki - 21-latki, którą się opiekuje:

„Pamiętam tamten wieczór. Potrzebowałem chwili do namysłu. Do tej pory moje konstrukcje powstawały jedynie dla mnie. A tu nagle dostałem specjalne zadanie – stworzenie roweru dla niepełnosprawnej dziewczyny. Wiedziałem, że wiąże się to z dużą odpowiedzialnością. Skonsultowałem ten pomysł że swoim kolegą Jackiem. Następnego ranka powiedziałem Justynie, że przyjmujemy wyzwanie. Ja po prostu nie umiem odmawiać pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują”.

I tak w marcu br. Sławek i Jacek zaczęli pracę nad pojazdem. Zanim jednak wykonali pierwsze kroki, poszerzali swoją wiedzę na temat rowerów przystosowanych do przewozu takich osób jak Julka. Początkowy zamysł konstrukcji trójkołowca od podstaw został zmodyfikowany poprzez wykorzystanie w tym celu wózka inwalidzkiego.

W tym wydaniu zmieniono mu koła, dodano także pas bezpieczeństwa. Znajomi pracowali nad rowerem przez kolejne trzy miesiące w prywatnym garażu jednego z nich. Powierzonemu zadaniu Sławek i Jacek poświęcali praktycznie każdą wolną chwilę. Pierwszy z nich od 23 lat pracuje w braniewskiej komendzie (od 19 lat jako technik kryminalistyki), drugi natomiast zajmuje się branżą budowlaną. Trzy miesiące później – w maju konstruowanie pojazdu dobiegło końca.

Tak niewiele trzeba, by uszczęśliwić drugą osobę

Choć prace nad rowerem zakończyły się w maju, to finalnie trójkołowiec trafił do Anglii 8 czerwca br. Nietypowy pakunek czekał przecież na odpowiedni transport. A do pokonania była odległość ponad 1900 km. Sławek i Jacek z niecierpliwością czekali na informację, czy to, co stworzyli spodobało się Julce.

Trzy miesiące pracy – tyle dokładnie było trzeba, by uszczęśliwić Julkę. Mieszkająca w Anglii niepełnosprawna 21-latka od dawna pragnęła podróżować rowerem. Niestety jej stan zdrowia uniemożliwił jej normalną jazdę. Z pomocą ruszyli braniewski policjant - asp.szt. Sławomir Kwilosz i jego znajomy Jacek Fidura. Skonstruowany przez mężczyzn rower przebył kurierem ponad 1900 km. Teraz Julka spełnia swoje marzenie i razem z mamą oraz opiekunką przemierza angielskie ulice trójkołowcem.

 Rower dla Julki stoi na palecie. w tle policjant z przyjacielem

„Poprosiłem opiekunkę Julki, by nagrała jej pierwszą przejażdżkę. Nie mogliśmy sobie wymarzyć z Jackiem lepszego podziękowania niż ten bezcenny uśmiech młodej dziewczyny. Cieszymy się, że prezent jej się spodobał i mamy ogromną satysfakcję z tego, że daliśmy jej powód do radości''.

Rowerowa pasja

Asp.szt. Sławomir Kwilosz swój pierwszy rower stworzył kilkanaście lat temu. Pytany o swoje hobby mówi, że

 „zainteresowanie rowerem poziomym swb (short whell base – krótki rozstaw osi) pojawiło się przypadkowo. Zobaczyłem w tv krótki filmik z nietypowym rowerem, w którym kierujący nie siedzi, lecz leży. Zacząłem szukać więcej informacji na ten temat w Internecie, gdzie znalazłem stronę poświęconą tylko tym rowerom, ich konstrukcji i poradami związanymi z konstruowaniem ich. Na podstawie opisów i zdjęć postanowiłem skonstruować swój własny rower poziomy swb. Zaznaczyć należy, że każdy z takich rowerów jest indywidualny, gdyż musi być dopasowany do osoby, która będzie nim jeździć (z uwagi na wzrost, długość nóg). Do jego budowy wykorzystałem elementy dwóch rowerów – górskiego i składaka oraz części pozyskane na skupach złomu. Prototyp składałem przez 4 miesiące. Ogrom pracy wykonałem sam – pierwsze spawy, montaż części, szpachla, lakier. Od samego początku mogłem liczyć na swojego przyjaciela Jacka, który nie tylko służył swoją wiedzą (z zamiłowania jest mechanikiem), ale i fizycznie pomagał mi konstruować.

Jazdy na rowerze poziomym trzeba się nauczyć

„Pierwszy rower powstał na przełomie roku 2007/2008. Nie było łatwo, ale za pierwszym podejściem udało się osiągnąć rzecz najważniejszą – konstrukcja roweru miała zachowaną geometrię. Brakowało mi sprzętu specjalistycznego, więc w ruch poszła spawarka, pilniki, pilarka kątowa, czyli sprzęt domowego użytku. Pierwsza przejażdżka nie należała również do najłatwiejszych – była jazda wężykiem i dwa upadki. Jazdy na rowerze poziomym trzeba się nauczyć. Gdy utrzymanie równowagi swb nie sprawiało mi już problemów, uznałem, że jazda nim to czysta przyjemność. Poza tym pozycja półleżąca odciąża kręgosłup, pracują mięśnie nóg i brzucha”- zachwala konstruktor. Na swoim nietypowym bicyklu Sławek zjechał cały powiat, chociaż trasy nie są dostosowane do jazdy na tego typu rowerze. Prędkość jaką rozwinął na swojej konstrukcji to 45 – 50 km/h.

Źródło: Policja w Braniewie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Karolina RTreść komentarza: Do Kosmita: już tłumaczę, skąd nazwa ulicy Krakusa w Elblągu: Krakusa Jej przedłużeniem jest ul. Matejki. Po raz pierwszy przed 1924 r. obdarzono ją mianem Browarna (Brauereistrasse). Obecne miano otrzymała po 1945 r. na cześć założyciela Krakowa. Przy tej ulicy znajduje się dawny stadion miejski, działa też Zarząd Zieleni Miejskiej.Data dodania komentarza: 3.06.2025, 21:54Źródło komentarza: Poznaliśmy zwycięską nazwę stadionuAutor komentarza: KajaguguTreść komentarza: Brawo!!! Tępić dilerówData dodania komentarza: 3.06.2025, 20:14Źródło komentarza: Elblążanin posiadał ponad 6 kg amfetaminyAutor komentarza: TrajkotkaTreść komentarza: Brać się za nich wszystkich. Na motorach zaraz zaczną też rozwozić, ale to już policja wie. Czekamy na efekty.Data dodania komentarza: 3.06.2025, 20:10Źródło komentarza: Elblążanin posiadał ponad 6 kg amfetaminyAutor komentarza: M....Treść komentarza: Nie długo co wymyśla ja na swoim miejscu bym wolała aby dalej zgon stwierdzał lekarzData dodania komentarza: 3.06.2025, 18:51Źródło komentarza: Zgon stwierdzi już nie lekarz rodzinny, ale koroner. Nowe przepisy coraz bliżejAutor komentarza: KosmitaTreść komentarza: Mam takie nieśmiałe pytanie, kto to był ten KRAKUS, czy to ktoś znaczący dawny mieszkaniec Elbląga a może chodzi o jakiegoś KRAKOWIANINA z Małopolski w czapce z piórkiem? Co to za jeden ten KRAKUS?Data dodania komentarza: 3.06.2025, 14:27Źródło komentarza: Poznaliśmy zwycięską nazwę stadionuAutor komentarza: Karolina RTreść komentarza: To ja Karolina, zaproponowałam tą nazwę jak i kilka innych min. ARENA KRAKUSA, która jest moją ulubioną nazwą. Szkoda że nie wygrała Arena :( bardzo się cieszę z nagrody bo nawet nie wiedziałam że nagrody będą:))Data dodania komentarza: 3.06.2025, 11:28Źródło komentarza: Poznaliśmy zwycięską nazwę stadionu
Reklama