Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Elbląg: Agenci CBA chcieli wykupić sekstaśmę z politykiem PiS

Wirtualna Polska dotarła do nagrania ze spotkania byłego oficera CBA Wojciecha J. z dwoma funkcjonariuszami Biura. Na nagranej rozmowie, agenci sondują możliwość wykupienia sekstaśmy, na której miał być nagrany jeden z czołowych polityków PiS. Padają konkretne kwoty za odkupienie płyty.
Elbląg: Agenci CBA chcieli wykupić sekstaśmę z politykiem PiS

Autor: fot. CBA/Ilustracja do tekstu

 

Do spotkania doszło w jednym z elbląskich parków pod koniec maja 2018 roku. Raptem cztery dni po odejściu Wojciecha J. z CBA. Podczas trwającego 30 minut spotkania agenci dopytują Wojciecha J. o płytę z nagraniem i próbują ją zdobyć.

– Stary, ja muszę wiedzieć, czy ty k… jesteś w stanie wytargać tę płytę za pieniądze, nie wiem jakie. Rzuć cenę czy cokolwiek innego

– mówi agent nr 1.

Były oficer zaprzecza, że płyta jest w jego posiadaniu. Wskazuje, że nagraniem dysponuje jego Osobowe Źródło Informacji (OZI).

- Jeżeli chodzi o cenę, to nie wiem czy gość będzie chciał pieniądze. I jakie pieniądze. Nie mam zielonego pojęcia. Natomiast płyty są. Nie tylko te, ale także są inne. Ja wam powiedziałem ile osób jest nagranych

-mówi Wojciech J.

– Powiedziałeś, że 4 tysiące

- mówią agenci CBA.

– No. No i co oni na to?

- pyta Wojciech J.

Wielokrotnie na nagraniu, w kontekście sekstaśmy, pada imię Marek. W jednej z rozmów, agent Biura mówi "poseł Marek".

- Słyszeliście o kogo chodziło (…) Oni doskonale wiedzą o kogo chodzi. Dziwię się, że wyście tego wcześniej nie wiedzieliście

– mówi Wojciech J.

– Ja mam tylko ten twój raport

– odpowiada agent nr 1.

- Chodzi o Marka, tak?

– dopytuje agent nr 2.

– No tak jest

– odpowiada Wojciech J.

Cała treść rozmowy.


Źródło: Wirtualna Polska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama