Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Uber Eats i Glovo pod lupą UOKiK po skargach klientów

Konsumenci skarżyli się na firmy dostarczające jedzenie za pomocą zewnętrznej aplikacji. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zareagował na doniesienia klientów i poinformował, że wobec niewłaściwych praktyk zostanie wszczęte postępowanie.
Uber Eats i Glovo pod lupą UOKiK po skargach klientów

Autor: iStock

Rozliczanie nadpłat do poprawki

W codziennym życiu coraz częściej decydujemy się korzystać z nowoczesnych technologii. Uber Eats i Glovo to aplikacje, za pomocą których możemy bez wychodzenia z domu zamówić ciepły posiłek lub dowolne zakupy. Wystarczy kilka kliknięć, podłączenie karty płatniczej i w ciągu kilkunastu minut możemy być w posiadaniu wszystkiego, co zmieści plecak dostawcy. Problem w tym, że rozliczenie ze spółkami bywało nie do końca czytelne i uczciwe, o czym użytkownicy poinformowali UOKiK. Z relacji prezesa urzędu Tomasza Chróstnego wynika, że pojawiały się nieprawidłowości m.in. ze zwrotem środków za zakup, który nigdy nie został dokonany. Przykładem jest brak jednego przedmiotu z listy zakupów, którego pracownik Glovo nie znalazł na półce sklepowej. Przed zamówieniem opłata pobierana jest odgórnie, dlatego jeśli kwota na paragonie jest niższa, przedsiębiorca powinien niezwłocznie zwrócić kupującemu nadpłatę.

Samowolna zmiana zamówienia

Ze skarg na spółkę Glovo wynika również, że w przypadku zmiany zamówienia z przyczyn niezależnych od dostawcy, kupujący powinien być poinformowany o niepełnej zawartości koszyka. Taka praktyka według klientów firmy nie miała jednak miejsca. Niejednokrotnie konsumenci byli narażeni przez to na nieoczekiwaną opłatę w związku z niewielką listą zakupów. Ponadto kwota zamówienia pomniejszona o niedostarczony produkt odbierała im możliwość skorzystania z rabatu, którego przyznanie miało być uwarunkowane minimalną wartością zamówienia. Klienci nie byli pytani, czy potwierdzają zamówienie w nowej postaci. Nie mieli wobec tego szansy, aby z niego zrezygnować. UOKiK podaje przykład rozmowy z konsultantem firmy w podobnej sytuacji (pisownia oryginalna):

Konsumentka: Dzień dobry, robiłam zamówienie na 60.04 zł w biedronce i jednego produktu nie było i kody na pierwsze zakupy nie zaliczyło.

Konsultant: Cześć Iga, nazywam się̨ Kamil.

Konsumentka: A chciałam skorzystać z kodu promocyjnego który jest ważny do jutra. I obciążono mnie kwotą 62.95 zł więc to jest jakieś nieporozumienie.

Konsultant: Kwota ta wynika z ceny zakupów oraz dopłaty do koszyka minimalnego.

Konsumentka: Nie moja wina że czegoś w sklepie nie było i zaś kod na pierwsze zakupy nie zadziałał.

Konsultant: Z powodu braków produkty kod nie został zaczytany ale nadal jest aktywny, co prawda tylko do jutra (…)”

Ponadto pojawiały się sygnały o rzekomym przyznaniu rabatu do zamówienia po aktywowaniu specjalnego kodu. Dopiero po dokonaniu płatności klient dowiadywał się, że nie został on uwzględniony, choć wcześniejsze komunikaty sugerowały akceptację. Klienci nie mogli zatem zadecydować, czy chcą kupić wybrane produkty w regularnej cenie.

Zakamuflowana dodatkowa opłata

Odnośnie Uber Eats reklamacje wskazywały, że do zamówienia doliczana była dodatkowa opłata, o której użytkownik nie był wcześniej informowany. Ponadto, podobnie jak w przypadku Glovo, pojawiły się problemy z rozliczaniem nadpłat oraz przyznawaniem rabatów. Bez rozpatrzenia pozostawały też reklamacje, co uniemożliwiało rozwiązanie problemu.

Prezes UOKiK wobec obydwu firm wszczął postępowanie wyjaśniające. Jeśli nieuczciwe praktyki znajdą swoje potwierdzenie w rzeczywistości, przedsiębiorstwom grozić będzie kara finansowa w wysokości 10 proc. obrotu za każdą z nich.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
znaffaca 30.10.2021 21:33
W NaWynos takich problemów nie ma. Trzeba korzystać z tego lokalnego serwisu!

Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: FredekTreść komentarza: Ten " plac katedralny" to niezabudowane pierzeje ulic Rybackiej i Mostowej,nie rozumiem dlaczego władza lokalna nie realizuje ścisłej odbudowy tej historycznej dzielnicy.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:52Źródło komentarza: Remont placu katedralnego i koniec z parkowaniemAutor komentarza: ElblazanieTreść komentarza: Głupoty piszesz.to śliwka się zblaznil.my pamiętamy jak w ub.roku we wrześniu przyjechał jako wce min.rzadu PiSu i szantażował władze Elbląga.ze jak PiS nie dostanie udziałów w porcie elbląskim to miasto nie dostanie 100 mln na pogłębienie kanału.noey rząd już zapowiedział że miasto dostanie kasę bez problemu i bez żadnych warunków.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:29Źródło komentarza: Stypendium sportowe i poparcie. Sławomir Nitras w ElbląguAutor komentarza: PracownikTreść komentarza: Pracownikom zabrali internet w służbowych komputerach ograniczając pomoc w pracy lub zmuszają do używania własnego internetuData dodania komentarza: 19.04.2024, 12:28Źródło komentarza: Internet dla pacjentów w Wojewódzkim SzpitaluAutor komentarza: ElblazaninTreść komentarza: Wolimy miejscowego polityka z ega niż spadochroniarza z partii która przez ost.8 lat rozkradla Polaków na miliardy.niech ten śliwka wraca do swoich na nowogrodzka.jskie im doświadczenie w samorządzie?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:26Źródło komentarza: Stypendium sportowe i poparcie. Sławomir Nitras w ElbląguAutor komentarza: JukonTreść komentarza: Ale czemu z pieniędzy miasta a nie parafii.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 12:00Źródło komentarza: Remont placu katedralnego i koniec z parkowaniemAutor komentarza: MieszkaniecSadowejTreść komentarza: Znowu. Ile razy można. Może miasto zmusi Szpital Miejski do naprawy ulicy przy Sadowej 63. To obiecano mieszkańcom.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 11:57Źródło komentarza: Remont placu katedralnego i koniec z parkowaniem
Reklama