Pomnik w Elblągu w czasie pandemii za 150 tysięcy złotych

 - "Przedmiotem niniejszego zamówienia jest wykonanie pomnika – popiersia Marszałka J. Piłsudskiego z towarzyszącymi elementami przestrzennymi. Jest to działalność twórcza, której Wykonawcą będzie Stanisław Szwechowicz z  Gdańska. Artysta ten wykazał się dorobkiem, przedstawiając szereg wykonanych przez siebie dzieł, które w swoim charakterze odpowiadają zamierzeniom Zamawiającego. Ponadto Artysta legitymuje się również przygotowaniem i doświadczeniem w realizacji tak dużych rzeźb"

- czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.

"Nie mam wątpliwości, że postawienie pomnika jednego z głównych architektów naszej niepodległości to sprawa ważna i potrzebna. Należy pielęgnować historię i tradycję. Zastanawiam się jednak, czy okres walki z pandemią to dobry pomysł na stawianie pomników. Od jakiegoś czasu Prezydent Wróblewski powtarza, że mamy trudny czas dla finansów Elbląga, więc wydawanie teraz 150 tysięcy złotych na pomnik wydaje się nietrafionym pomysłem. Zdecydowanie lepiej wydalibyśmy dziś taką kwotę np. na pomoc dla elbląskich restauratorów. Możemy wrócić do pomysłu budowy pomnika po pandemii. Jestem przekonany, że Marszałem Piłsudski za to się na nas nie obrazi".

- komentuje radny Piotr Opaczewski.

Skierowaliśmy zapytanie do Urzędu Miasta, czy uważa, że to odpowiedni moment na wydawanie pieniędzy na pomnik, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Łukasz Nosarzewski

.