Faktem jest, że osoba, która nagrała film jest aktorem, ale faktem jest również to, że jest pacjentem Szpitala Miejskiego w Elbląga i jest zakażona koronawirusem.
Nie zatrudniliśmy żadnego aktora. Pacjent nagrał filmik z własnej woli. Pacjent podał na filmiku swoje imię i nazwisko i potwierdzam, że pod takim imieniem i nazwiskiem leży w naszym szpitalu. Leży na oddziale chorób płuc, bo ten oddział jest zaadaptowany do leczenia pacjentów z koronawirusem. Oprócz oddziału zakaźnego, gdzie mamy 28 łóżek, mamy również 16 łóżek na oddziale chorób płuc i 5 łóżek na oiomie. Na ten czas mamy 53 łózka i nadal je zwiększamy
- poinformowała Małgorzata Adamowicz, rzeczniczka prasowa Szpitala Miejskiego w Elblągu.
Treść filmu zostawiamy Waszej ocenie. Warto podkreślić, że film został nadesłany nam przez wielu Czytelników, a z autorem nagrania nie łączą nas żadne stosunki.
Red.
Napisz komentarz
Komentarze