Gdy policjanci stanęli pod drzwiami mieszkania z jego wnętrza dało się słyszeć hałas piłowania drewnianych elementów oraz głośne rozmowy. Te ostatnie dotyczyły… zażywania narkotyków. Gdy policjanci zapukali do drzwi mieszkania na chwilę ukazał się w nich mężczyzna, po czym gdy spostrzegł kto stoi na klatce panicznie próbował je zamknąć. To mu się jednak nie udało.
W mieszkaniu policjanci zauważyli dwóch innych mężczyzn, z których jeden próbował wyrzucić przez okno, dwa foliowe zawiniątka z nieznaną substancją. W kuchni na szafce leżała inna foliowa torebka z zawartością bryłek. Te po sprawdzeniu testerem okazały się być amfetaminą.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn 29-latka, 27-latka i 30-latka. Wszyscy twierdzili, że amfetaminę widzą pierwszy raz i nie wiedzą skąd wzięła się w mieszkaniu. Policjanci zabezpieczyli także wagę elektroniczną i znalezione przy narkotykach pieniądze. Cała trójka resztę nocy spędziła w policyjnym areszcie.
Zarzut posiadania środków odurzających usłyszał 29-latek. Mężczyzna przyznał się do tego, że amfetamina i marihuana zabezpieczona przez policjantów należą do niego. Za posiadanie środków odurzających może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze