O komentarz poprosiliśmy asp. szt. Wiktora Kaczmarka z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu:
-"Na zapisie widać jak za stojącym na skrzyżowaniu pojazdem dostawczym, mającym zamiar wykonać manewr skrętu w lewo, zatrzymają się inne samochody. W tym czasie kierujący samochodem ciężarowym jadący za tymi pojazdami wjeżdża na pas ruchu przeznaczony do jazdy w przeciwnym kierunku i zmusza kierujących, jadących z naprzeciwka do gwałtownego hamowania w celu uniknięcia zderzenia czołowego.
Prawdopodobnymi przyczynami tego zdarzenia są:
- niezachowanie ostrożności,
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
- niedostateczna obserwacja drogi przed pojazdem,
- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.W konsekwencji takiego swojego nieprawidłowo zachowania, kierowca ciężarówki, w celu uniknięcia najechania na tył poprzedzającego pojazdu, zdecydował się niezastosować do poziomego znaku drogowego P-4 (podwójna linia ciągła) i wjechać na pas ruchu przeznaczony do jady w przeciwnym kierunku skąd nadjeżdżały już samochody osobowe.
Na szczęście kierujący samochodami osobowymi wykazali się dostatecznie szybką reakcją na zagrożenie i zdołali zatrzymać swoje pojazdy.
Te błędy kierującego spowodowały zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za co grozi grzywna do 5000 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 m-cy do 3 lat. "
- mówi nam asp. szt. Wiktor Kaczmarek z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu.
Elbląska policja prowadzi czynności wyjaśniające w celu ustalenia sprawcy przedmiotowego zdarzenia.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze