Czołówka motocyklisty z samochodem w Kadynach

jak nikt nie zna człowieka to niech nie pisze pierdół bo to co piszecie to żenada !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! patola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dobrze oby tak dalej

Po pierwsze :) nie 27 a 28 lat po drugie nie prędkość a przyczepność była przyczyną wypadku żyje trochę połamany mam się świetnie pozdrawiam LwG

Wielkie mi halo. Kiedyś były wojny i plagi, które wpływały na liczbę ludności, teraz są wariaci na motocyklach. W naturze musi być równowaga. Wojen nie ma, plag nie ma, więc najsłabsze ogniwa muszą się eliminować w inny sposób.

Na tej trasie wieczorami przyjezdzaja i robia filimiki z rajdow po zakretach ile fabrybka dala zasuwaja slychac ich az na plazy w suchaczu pytam sie gdzie wtedy jestt policja a na elblagu az niebiesko czasami

W mieście nie lepsi "motocykliści" kupi taki jeden z drugim używaną szlifierke bo poprzednie u właścicielowi nie potrzebna(albo został warzywem albo nie żyje) i katuje od świateł do świateł ile fabryka da byle było głośno... Więcej to ma wspólnego z gówniarzem na motorynce na wsi niż z motocyklistą. Pozdrawiam ich środkowym palcem

Trasa Tolkmicko - Pogrodzie jakiś czas temu był podobny wypadek i co i nic dalej jeżdżą jak czubki w tą i spowrotem.

Wczoraj, po południu motocyklisci na braniewskich i elblaskich numerach pojechali na czerwonym, pod prąd...Po prostu im się spieszyło. Brawura i głupota.

Tydzień temu t.j.28 lipca jechałem tymi zakrętami do Elbląga i widziałem dwóch MĄDRYCH z dużą prędkością wyprzedzało mnie a trzeci robił na poboczu zdjęcia. Dzisiaj żałuje, że nie zgłosiłem na Policję a chłopak by nie odwiedził szpitala.

Są kierowcy z taką szybkością reakcji że nawet przepisowa prędkość to dla nich za szybko. A jak ktoś wyprzedzi bo kontroluje sytuacje to "ło matko! Wariot! Zamknąć go łodrazu!". Hejterzy, nie osmieszajcie sie. Lepiej niech każdy spojrzy na siebie czy wgl powinien tu cos wypisywać. O konfiturach nie wspomne. A dla kierowcy zdrowia! Bo każdy popelnia błędy.

Tego samego dnia mialam podobny przypadek na drodze na Malbork na tych ostrych zakretach sznur aut z jednej i z drugiej strony..Nagle na zakrecie wyskakuje zza mnie motocyklista az sie wystraszylam jechal z taka prędkością, ze tragedia nie wazne ze na przeciw niego jechal samochod ciezarowy smignal przed nim i kolejnymi jakby byly pacholkami przrjezdzajac srodkiem..Nie dziwie sie ze gina jeden po drugim na drogach to nie wina kierowcy w samochodzie ale ich jazdy sa popisowe ..Zycie ma sie jedno wiec więcej oleju w głowie

Stać na motor to i powinno stać na tor...nauczka dla reszty

Dzwoniłem na policję kilkakrotnie,informując o rajdach motocyklistów na "kadyńskich serpentynach" Odbywają się one w miarę regularnie po około 30 min. Policja chyba zbyt mało sprawna.

Jednak przeżył, ale czy zrozumiał czas pokaże.

Po co tak ujadacie, wypadki były i będą a kierowcy aut nie są lepsi