Z europejskiej kwalifikacji na Węgrzech o awans walczyły najlepsze osady w K2 500 metrów i C2 500 metrów, a także dwóch najlepszych zawodników w K1 1000 metrów.
Jakub Stepun i Przemysław Korsak wywalczyli dla polskiego kajakarstwa na igrzyska olimpijskie.Polska dwójka we wspaniałym stylu wygrała w Szeged bieg, który dawał ostatnią przepustkę na tym dystansie do Paryża.
"Elbląg jedzie na Igrzyska Olimpijskie, jesteśmy przeszczęśliwi" - komentuje dla nas na gorąco Wojciech Załuski, trener oraz prezes UKS Silvant Kajak Elbląg.
Komentarze na gorąco
Paweł Hochstim z HONEST MEDIA Team zebrał dla Polskiego Związku Kajakowego komentarze zawodników na gorąco:
Razem z Przemkiem w ten sposób celebrowaliśmy rocznicę polskiego zwycięstwa, więc to dodatkowo nas niosło. Na pewno naszym celem na ten rok to jest medal z igrzysk i będziemy robić wszystko, żeby tego dokonać – mówił Stepun.
"Tak naprawdę zepsuliśmy totalnie start, bo zostaliśmy w bloku. Na pewno stało się to z mojej winy, ale później się starałem dać z siebie dwieście, a nie sto dziesięć procent jak zawsze, żeby dowieźć to do mety. Wiedziałem, że jedziemy z przodu, więc ile miałem siły, tyle jechałem do końca, żeby to utrzymać. Mamy duży progres w grupie, każdy się naprawdę rozwija. Mimo zeszłorocznej nieudanej kwalifikacji w Duisburgu teraz pokazaliśmy, że nasze miejsce jest w Paryżu" – dodał Przemysław Korsak.
Łukasz Nosarzewski
Napisz komentarz
Komentarze