Olimpia Elbląg

W drugiej lidze piłkarskiej czas na najważniejsze rozstrzygnięcia. Na dole tabeli, o utrzymanie się na poziomie centralnym, walczy jeszcze 8 zespołów. Wśród nich Olimpia Elbląg, która przed występem u siebie z Polonią Bytom, ma tylko punkt przewagi nad czerwoną strefą.

W końcówce sezonu w drugiej lidze, jesteśmy świadkami boiskowej filozofii. Olimpia Elbląg sprawdza w praktyce swoją teorię, co do utrzymania. Próbuje bowiem pozostać w piłkarskiej lidze, remisując i nie strzelając goli. Temat na rozprawę dobry, ale wadą jest fakt, że słuszność tej koncepcji weryfikowana jest na żywym organizmie.

W drugiej lidze wszystko zaczyna, powoli, rozstrzygać się na boisku oraz w klubowych gabinetach. Olimpia Elbląg walczy o utrzymanie się na tym poziomie, a jej kolejny rywal już pożegnał się z rozgrywkami. W Niepołomicach nasi piłkarze powalczą o punkty ze zdegradowaną Sandecją Nowy Sącz.

Olimpia Elbląg zremisowała z Hutnikiem Kraków 0:0. Nasza drużyna miała znakomitą sytuację, aby zdobyć komplet punktów. Całą drugą połowę gospodarze grali w przewadze, po czerwonej kartce dla Marcina Budzińskiego przed zakończeniem pierwszej części. Hutnik grał także w osłabieniu, bowiem w trakcie meczu z boiska musiało zejść dwóch ważnych graczy. Olimpia wiele razy dośrodkowywała w pole karne, ale ta część spotkania przypominała, że w ataku elblążanie mają spory problem.

Przed elblążanami kolejny mecz o bezcenne punkty. Olimpia Elbląg zagrała u siebie z Hutnikiem Kraków i będzie to szansa na odskoczenie od strefy spadkowej w drugiej lidze. Rywal jest w strefie barażowej i chce powalczyć o pierwszą ligę.

Nasi piłkarze sprawili dużą niespodziankę, ale nie sensację. Olimpia Elbląg pokonała na wyjeździe drugi w tabeli KKS Kalisz 1:0 (1:0). Dla walczącej o utrzymanie ekipy to bezcenne punkty, ale fakt, że dolna część tabeli wygrywa, nie wpłynęła na zwiększeni przewagi nad strefą spadkową. Walka trwa.

Jeszcze nie opadł kurz po derbach, a nasi piłkarze już zagrają kolejny trudny mecz. Olimpia Elbląg zmierzy się na wyjeździe z KKS-em Kalisz. Jest to wicelider tabeli, więc poprzeczka będzie założona na wysokim poziomie, ale elblążanie mają szansę na korzystny wynik, tylko muszą poprawić się w kreowaniu akcji.

W derbach województwa Olimpia Elbląg zremisowała ze Stomilem Olsztyn 1:1 (0:0). Mecz ten nie był najlepszym widowiskiem, bo brakowało w nim sytuacji bramkowych. Widać było, że obie ekipy są w kryzysie. Stomil wykorzystał błąd obrony na początku drugiej części, ale w końcówce wyrównał rezerwowy Mariusz Gabrych. Punkt w derbach nikogo nie może zadowalać. Na trybunach działo się wiele więcej ciekawego, bo fani obu zespołów zaprezentowali efektowne oprawy z racami i flagami.

Mecze pomiędzy Olimpią Elbląg i Stomilem Olsztyn to sól lokalnego futbolu. Pojedynek derbowych rywali jest zawsze wydarzeniem, nie tylko na skalę województwa i przyciąga wielu fanów na trybuny oraz przed telewizory. W poniedziałek oba zespoły zagrają jednak nie tylko o punkty. Stawką tego spotkania może być także utrzymanie w drugiej lidze. Od lat nie było więc tak ważnego starcia obu drużyn.

Debiut nowego trenera elblążan. Olimpia Elbląg zagra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola i nie będzie faworytem starcia z beniaminkiem. Miejscowy stadion to największa twierdza w drugiej lidze, a przyjezdni w delegacji to jedna z najsłabszych ekip na tym poziomie.

Sebastian Letniowski został zaprezentowany przez Olimpię Elbląg jako nowy trener pierwszej drużyny. Na konferencji prasowej mówił, jak wyjątkowa jest to dla niego możliwość w dotychczasowej karierze, czy trudno było mu rozstać się z Cartusią oraz co chciałby od razu poprawić.

Nasi piłkarze mają nowego szkoleniowca. Trenerem Olimpii Elbląg został oficjalnie Sebastian Letniowski. Od lat związany z pomorską piłką, z doświadczeniem w drugiej lidze oraz niedawny szef Cartusii Kartuzy, z której odszedł, aby pomóc elblążanom zostać w drugiej lidze.